|
Forum |
|
|
46963. | Odnośnie wpisu numer: 46957 Dawniej w szkolnictwie obowiązywały ciekawe zasady w windowaniu pensji nauczycielskiej do tzw. szczytu lub, jak kto woli, szczytowania.
Były ciekawie zasady dojścia do maksymalnej pensji po 10-ciu latach pracy. Przechodziło się tzw progi. Gdy doszło się po 10-ciu latach pracy, to przyszła tama i amen w podwyżkach.
Potem coś tam kogoś wkurzyło i skończyły się te durnowate zasady. Ale ale... stop orkiestra! Bo, jak się czasem znalazł jakiś doktor, a nawet habilitowany, to na równi z nauczycielami magistrami jednaka była płaca.
Nie było, jak przed II wojną światową - nauczyciel był odpowiednio do zatrudnienia, czy to w klasach 1-4, czy wyżej potraktowany; czy w podstawówce czy w gimnazjum. Różnice w zarobkach były duże i znaczne. |
|
| Feliks |
| Iława, Wtorek 08-04-2025 |
|
46962. | Uśmiechnięci antyPolacy z rządu tak bardzo zrealizowali swoją obietnicę wyborczą, że "obniżyli" składkę zdrowotną poprzez jej... podwyżkę.
Tak to działa na prostym przykładzie. Zobaczcie:
Pracownik - dochód 5 000 zł brutto.
Zapłaci składkę zdrowotną w kwocie 450 zł.
Pracodawca - dochód dwa razy większy, czyli 10 000 zł brutto.
Zapłaci wyraźnie mniejszą składkę zdrowotną, bo tylko 300 zł.
Jest fajnie? Uśmiechamy się? |
|
| anty-bolszewik |
| Iława, Wtorek 08-04-2025 |
|
46961. | Bartosz Kopania, hejter znany w Internecie jako "Pablo Morales", wspierający PO i krytykujący jej rywali, zarobił 103 tys. zł brutto w Totalizatorze Sportowym za półroczne zlecenie.
Spółkę Totalizator Sportowy nadzoruje Robert Kropiwnicki (PO), wiceminister aktywów państwowych.
Bartosz Kopania miał wspierać redagowanie tekstów marketingowych i proponować działania spółki. Nie pokazano przykładów pracy wykonanej przez Kopanię. |
|
| Kolega Skaner |
| KURIER IŁAWSKI, Poniedziałek 07-04-2025 |
|
46960. | Rząd wydał wytyczne do postępowań ws. „przestępstw motywowanych uprzedzeniami”, w tym „mowy nienawiści”. Powołano prokuratorów od Internetu.
Takie zasady byłyby np. w USA przestępstwem. W Polsce nie mają podstawy prawnej, ale minister Bodnar operuje „prawem europejskim”. Podejrzany na długo utraci telefony czy laptopy, by służby badały nawet usunięte już wpisy.
Do tego rząd zaleca używanie wobec osób transpłciowych i niebinarnych imion, zaimków oraz form osobowych wskazanych przez te osoby, aby „unikać dyskomfortu”.
Wytyczne oparto na „prawie europejskim”, bo w Polsce ustawa o mowie nienawiści czeka na podpis prezydenta. |
|
| Kolega Skaner |
| KURIER IŁAWSKI, Poniedziałek 07-04-2025 |
|
46959. | Odnośnie wpisu numer: 46905 "Radni nieformalnej koalicji rządzącej i popierającej burmistrza Iławy Dawida Kopaczewskiego, czyli Nowa Lewica oraz PiS - mają bezpieczną większość głosów i nic nie zapowiada rewolucji".
No nie wiem, nie wiem...
W głosowaniu tajnym nigdy nie można być pewnym wyniku i trzeba zabiegać o rezultat do samego końca.
A pamiętacie jak pewny siebie Adam Żyliński w poprzedniej kadencji przegrał głosowanie na Przewodniczącego Rady Miasta Iławy jednym głosem na poczet Michała Młotka? |
|
| Jarosław |
| Iława, Poniedziałek 07-04-2025 |
|
46958. | Mija rok od wycofania ze szkół prac domowych dla dzieci i młodzieży.
Co mówią rodzice?
Co mówią nauczyciele? |
|
| Ola Mała |
| Lubawa, Poniedziałek 07-04-2025 |
|
46957. | Odnośnie wpisu numer: 46948 Albo się nie znasz na zasadach wypłacania wynagrodzeń dla nauczycieli i dyrektorów, albo szukasz głupszych od siebie.
Jak dyrektor szkoły może zarabiać tyle co burmistrz? Karta Nauczyciela to określa i nikt nie ma na to wpływu.
Pomijając kontrowersje wokół zatrudnienia żony za czasów burmistrza Ryszczuka, to dla mnie Pani dyrektor dała się poznać z dobrej strony. Jest rzetelna i słowna. A to, że jest żoną byłego burmistrza dostarcza jej ciągle tylko ciosów w policzek. I choćby nie wiem jak się kobieta starała, to i tak jest skreślona. |
|
| Kojot |
| Kisielice, Poniedziałek 07-04-2025 |
|
46956. | Odnośnie wpisu numer: 46950 Rekordowo największe spadki na warszawskiej giełdzie od czasu rosyjskiej inwazji na Ukrainę w 2022 roku.
WIG20 spadł o 10% w tydzień.
WIG o spadł 9% w tydzień.
Sektor bankowy stracił 10% wartości, w tym PKO BP aż 11%. |
|
| Kolega Skaner |
| KURIER IŁAWSKI, Poniedziałek 07-04-2025 |
|
46955. | Tolerancja jako iluzja wolności – refleksja inspirowana myślą Herberta Marcuse’a
Tradycyjnie rozumiana tolerancja odnosi się do wolności słowa, prawa do wyrażania poglądów, manifestacji czy debaty publicznej. Jest postrzegana jako fundament demokracji – narzędzie zapewniające pokojowe współistnienie odmiennych światopoglądów. W tym sensie tolerancja pełni funkcję stabilizującą: pozwala na rozładowanie napięć społecznych bez realnego zagrożenia dla istniejącego porządku. Jednak – jak zauważa filozof szkoły frankfurckiej, Herbert Marcuse – taka forma tolerancji może stać się jedynie wentylem bezpieczeństwa. Iluzją wolności, która nie tylko nie prowadzi do zmiany, ale wręcz służy utrwaleniu dominującego systemu.
W ujęciu Marcuse’a, tolerancja w społeczeństwach liberalnych bywa pozorna. Choć teoretycznie wszyscy mają prawo do wypowiedzi, w praktyce dyskurs publiczny jest zdominowany przez głosy większości lub grup uprzywilejowanych – tych, którzy dysponują środkami przekazu, władzą ekonomiczną i politycznym wpływem. Tolerancja staje się wówczas narzędziem kontroli: pozwala mówić, ale nie pozwala skutecznie działać. Co więcej, paradoksalnie – im więcej jest formalnej wolności, tym większe jest ryzyko, że głosy mniejszości zostaną zagłuszone. Wolność słowa może w praktyce prowadzić do dominacji jednego światopoglądu, marginalizacji innych i pogłębiania społecznych nierówności.
Marcuse postuluje, że prawdziwa tolerancja nie powinna być neutralna. Nie chodzi o przyzwolenie na wszystko – szczególnie nie na idee i praktyki, które wspierają opresję, dyskryminację i wykluczenie. Tolerancja wobec nietolerancji, jak przestrzega, prowadzi nie do wolności, lecz do legitymizacji przemocy symbolicznej i strukturalnej. Dlatego warunkiem rzeczywistej emancypacji staje się nietolerancja wobec dominujących norm społecznych, które służą utrzymaniu władzy i porządku opartego na niesprawiedliwości.
Tolerancja, jeśli ma prowadzić do wyzwolenia, nie może być bierna ani abstrakcyjna. Musi być świadoma, krytyczna i ukierunkowana na przemianę. Tylko wtedy może stać się narzędziem realnej zmiany społecznej, a nie jedynie fasadą wolności podtrzymującą status quo. |
|
| Natasza-peegerówka |
| Susz, Poniedziałek 07-04-2025 |
|
46954. | Odnośnie wpisu numer: 46945 Należy sprawdzić, czy ów Pan K. R. posiada odpowiednie kwalifikacje oraz doświadczenie wymagane na to stanowisko, a także dokonać porównania z innymi kandydatami ubiegającymi się o tę funkcję. |
|
| Janek |
| Kisielice, Poniedziałek 07-04-2025 |
|
46951. | „Bądźcie więc roztropni jak węże, a nieskazitelni jak gołębie” – to biblijne wezwanie do zachowania równowagi między mądrością a niewinnością. W dzisiejszym świecie, naznaczonym rosnącym napięciem religijnym, zwłaszcza w kontekście ekspansji islamu i dramatycznych prześladowań chrześcijan w wielu regionach świata, słowa te zyskują nowy wymiar.
Islam, obejmujący ponad miliard wyznawców, dynamicznie się rozwija – zarówno demograficznie, jak i ideologicznie. W niektórych krajach jego wzrost idzie w parze z nietolerancją wobec innych religii, szczególnie chrześcijaństwa. Według raportów organizacji monitorujących wolność religijną, chrześcijanie są obecnie jedną z najbardziej prześladowanych grup na świecie. W krajach takich jak Nigeria, Pakistan, Iran czy Korea Północna, każdego roku tysiące chrześcijan giną lub cierpią z powodu swojej wiary.
Chrześcijanie – zwłaszcza ci żyjący w wolnych społeczeństwach, między innymi w Europie – stają przed wyzwaniem: jak odpowiedzieć na przemoc, nietolerancję i ideologiczną presję? Odpowiedź przynosi właśnie jezusowe wezwanie do bycia „roztropnym jak wąż”, czyli czujnym, nie naiwnym, zdolnym do rozeznania duchowych i społecznych zagrożeń, ale jednocześnie „nieskazitelnym jak gołąb” – łagodnym, nieniosącym nienawiści, gotowym do przebaczenia.
Nie oznacza to bierności. Roztropność wymaga działania – obrony wolności słowa, troski o prześladowanych, budowania mostów tam, gdzie to możliwe, ale i stawiania granic tam, gdzie wolność religijna i godność człowieka są deptane. Niewinność zaś przypomina, że nie wolno odpowiadać nienawiścią na nienawiść, przemocą na przemoc – chrześcijańska odpowiedź to miłość, która jednak nie jest słabością, lecz siłą, wypływającą z Krzyża.
W obliczu współczesnych wyzwań, chrześcijanie są wezwani, by być świadkami – mądrymi, odważnymi, ale i pełnymi pokoju. Bo tylko w tej postawie możliwe jest przeciwstawienie się ciemności – nie przez zniszczenie drugiego, lecz przez ukazanie światła. |
|
| Natasza-peegerówka |
| Susz, Niedziela 06-04-2025 |
|
46950. | USA. Sobotni poranek 5 kwietnia 2025 roku to pobudka ze snu wariata.
Kosmiczna kwota 6,6 biliona $ wyparowała z największej giełdy świata.
Wszystko w niecałą dobę... |
|
| Jarosław |
| Iława, Sobota 05-04-2025 |
|
46949. | Właścicieli paneli fotowoltaicznych czeka kolejny wstrząs. A miało być tak pięknie…
Jednym z pierwszych szoków było opodatkowanie. Ale nie koniec na tym.
Niedawno czarny scenariusz rysowali eksperci od cyberprzestępczości, którzy ostrzegali, że fotowoltaika jest podatna na ataki hakerow, co może zagrozić krajowemu bezpieczeństwu sieci energetycznej.
Teraz nadchodzi kolejne zagrożenie. Wraz z odejściem zimy wraca problem nadwyżek darmowej energii ze słońca i kłopot z jej zagospodarowaniem.
To już prawdziwy wysyp bardzo złych informacji dla właścicieli paneli fotowoltaicznych. |
|
| Jarosław |
| Iława, Sobota 05-04-2025 |
|
46948. | Odnośnie wpisu numer: 46938 Gdyby poprzedni burmistrz Ryszczuk był naprawdę dobry, to ludzie by na niego głosowali – proste. A "dobry" to on jest głównie w tuszowaniu różnych spraw, [...] i nadużyć.
Przykład? Jego brat, kisielicki "Escobar", został wraz z kompanami z Kisielic oskarżony o gwałt, a jego bratowa była zamieszana w kradzież pieniędzy z MOPS-u. Żadne z nich nie poniosło odpowiednich konsekwencji.
Do tego dochodzi jeszcze obsadzanie stołków swoimi ludźmi. [...] Żonę wsadził na dyrektora podległej mu szkoły i zarabia tam tyle, co burmistrz.
A te markety? [...] Faktycznie - to "niebywałe osiągnięcie" jak na 10 lat u władzy. W porównaniu do sąsiednich gmin, to co zrobił kitajec to, najprościej mówiąc, średniowiecze. [...] |
|
| Tylko Prawda |
| Kisielice, Sobota 05-04-2025 |
|
46947. | O proszę! Na co byś nie zapytał to pieniędzy nie ma, ale na swoje korzyści to pieniądze ma. Na naprawę bloku, w którym mieszka w dwóch mieszkaniach burmistrz Beata Lejmanowicz, pieniądze jej spółka podległa znalazła. Skandal!
Niżej treść zapytania ofertowego, który ogłosiła komunalka na facebooku. Komunalka sama nic nie potrafi zrobić, to zleca. A co, stać ich. Za prąd milion długu, ale nowy prezio Masny szefowej blok remontuje. Ludzie! To wszystko z publicznych pieniędzy!
https://kisielicepuk.pl/oferty |
|
| czytelnik |
| Gmina Kisielice, Piątek 04-04-2025 |
|
46946. | Uwaga podróżujący!
Od 2 kwietnia 2025 obywatele UE, w tym Polacy, muszą uzyskać Elektroniczną Autoryzację Podróży (ETA), aby wjechać do Wielskiej Brytanii.
Autoryzacja kosztuje około 80 zł, jest ważna 2 lata i można wielokrotnie przekraczać granicę, ale przebywać w UK nie dłużej niż pół roku.
Wniosek należy złożyć minimum 3 dni przed podróżą, podając np. dane o zatrudnieniu i karalności. |
|
| Kolega Skaner |
| KURIER IŁAWSKI, Piątek 04-04-2025 |
|
46945. | Kolejny skandal w Kisielicach!
Burmistrz Beata Lejmanowicz zatrudniła kolegę K. R. na animatora Orlika, bo ten nie zdobył mandatu radnego.
Choć ostatnie dwa lata animatorem był młody chłopak z Kisielic, ta już mu tej funkcji nie powierzyła, bo trzeba swoich wciskać. [...]
Kolesiostwo trwa w najlepsze. |
|
| Andrzej |
| Kisielice, Piątek 04-04-2025 |
|
46944. | W dobie szybkich przemian technologicznych, globalizacji i ciągłych napięć społecznych coraz częściej zapominamy o podstawowym fundamencie, na którym powinny opierać się wszystkie ludzkie wspólnoty – o godności osoby ludzkiej. W świecie zdominowanym przez algorytmy, wskaźniki ekonomiczne i polityczne interesy, człowiek często przestaje być celem – staje się środkiem. |
|
| Natasza-peegerówka |
| Susz, Piątek 04-04-2025 |
|
46941. | Odnośnie wpisu numer: 46936 [...] Gość zostawił po sobie w Suszu taki bajzel w ZUK-u, że nowa ekipa musiała wzywać archeologów, żeby odkopać, co tam się działo. A teraz po przenosinach do Kisielic powtarza swój popisowy numer: wielkie słowa, żadnych efektów i mina na sesji rady jakby negocjował pokój na Bliskim Wschodzie, a nie banalny rachunek za prąd. Negocjacje z energetyką? Chyba z samym sobą, bo energetyka już dawno zgasiła światło i poszła do domu.
Rafał Masny, były [kierownik] komunalki w Suszu [kojarzony z powiatową grupą PO], uciekinier do komunalki w Kisielicach, znowu w formie!
A uśmiechnięta burmistrzyca Beatka Lejmanowicz dalej opowiada słodkie bajki, że to „specjalista”. [...] Jak takiego „fachowca” mamy trzymać na stanowisku, to równie dobrze można kota wsadzić za kierownicę autobusu — efekt ten sam, tylko kot przynajmniej nie narobi wstydu w garniturze.
A teraz najlepsze. W kisielickim PUK fachowiec Masny sypnął premiami i podwyżkami jak święty Mikołaj. No, pracownicy zaczynają wielbić gościa. [...] Sypnął nie ze swojej kieszeni oczywiście! [...] Żyje gość jak lord, jakby zarządzał Dubajem a nie komunalną firmą z milionem długu w energetyce.
Tymczasem w Kisielicach mieszkańcy duszą się pod ciężarem podwyżek — podatki w górę o 100%, a prąd za chwilę odetną. I za co? [...] Za rządów [nowego prezesa] i jego „specjalistki” od wszystkiego i niczego.
Ludzie, ogarnijmy się! Gmina to nie reality show, a my nie jesteśmy publicznością, która ma klaskać każdemu kabaretowi na sesji rady. Czas skończyć z Baleron Show, bo żarty już dawno przestały być śmieszne, a robi się zwyczajnie niebezpiecznie. Przyjdzie nam przy świecach siedzieć.
Kisielice! Referendum!
Proszę redakcję Kuriera aby opisała temat długu w energetyce. Niech Pan [Masny] na łamach prasy powie jak skończyły się negocjacje z Energą w sprawie szalonego zadłużenia na bańkę. |
|
| czytelnik |
| Kisielice, Piątek 04-04-2025 |
|
46940. | Odnośnie wpisu numer: 46901 Nie tylko afery seksualne, ale też kryminalne!
[...]
Kierownik spółki bardzo ciężko pobił chłopaka. W tłumie ludzi, na imprezie zakładowej skatował bogu ducha winnego chłopaka, bo wódy za dużo się ożłopał. Sprawa jest w prokuraturze.
Jakiś czas temu na imprezie [...] kierownik [...] w upojeniu alkoholowym zaatakował znienacka kolegę Krzysztofa i tak go zmasakrował, że ten skończył w szpitalu z pękniętym kręgosłupem i stracił czucie w nogach. Nikt, ale to nikt z bandy jaskiniowców nie pomógł ofierze bestialsko bitej. Teraz kierownik usilnie ukrywa całą sprawę i nakłania świadków zdarzenia do zeznawania po jego myśli.
W tych Kisielicach już kary bożej trzeba za to zło, bo przemoc i kurewstwo panoszą się na każdym kroku. To jest wiocha grzechu. Ale jak to mówią - ryba psuje się od głowy i potem idzie już do samej... dupy. |
|
| kolega Krzyśka |
| Kisielice, Piątek 04-04-2025 |
|
46938. | Odnośnie wpisu numer: 46914 Tak to jest gdy ciemna masa głosuje przeciw starej władzy tylko dlatego by zrobić na złość.
Poprzedni Burmistrz Ryszczuk dużo zrobił dla miasta. Może nie był idealny, bo kto niby jest? Umiał się wysłowić i jest inteligentny. Oczywiście za jego rządów dużo się zmieniło w Kisielicach na lepsze, a teraz zaczęła się równia pochyła...
Ten kto mieszka od dawna w Kisielicach wie jak było przed przejęciem władzy przez Ryszczuka - było słabo, nawet żadnego wtedy marketu nie było, ludzie! Przypomnijcie sobie proszę i pomyślcie trochę. |
|
| wieprzek |
| Kisielice, Czwartek 03-04-2025 |
|
46936. | Podczas sesji Rady Miejskiej w Kisielicach prezes komunalki Rafał Masny [...] zapewniał, że gmina prowadzi negocjacje z energetyką w sprawie milionowego długu za prąd. I co? I nic! Znowu tylko cisza i brak konkretów! Minęło już wystarczająco dużo czasu, by mieszkańcy dowiedzieli się, co w tej sprawie zostało załatwione.
Czy to jest ten wielki „specjalista” według burmistrzycy Lejmanowicz? To ma być człowiek, który ratuje gminę? Bo jak na razie wygląda na to, że jedyne, czym się wykazuje, to brak pomysłu, brak kompetencji i brak odpowiedzialności, czyli dokładnie tak samo jak jego szefowa!
Mam już dość tej żałosnej nieudolności! Masny, gdzie są efekty twoich „negocjacji”?! Czy mam czekać, aż odetną mi prąd?! Przestańcie traktować mieszkańców jak idiotów i zacznijcie wreszcie odpowiadać za to, co robicie, bo gmina nie jest waszym prywatnym folwarkiem! |
|
| Janek Kos Rudy 102 |
| Kisielice, Czwartek 03-04-2025 |
|
46935. | Odnośnie wpisu numer: 46914 To, co dzieje się w naszej gminie, to nie tylko nieudolność – to kompletna degrengolada zarządzania. Każda sprawa, którą mieszkaniec próbuje załatwić, kończy się odbijaniem od ściany albo słynnym „nie ma pieniędzy”. Ale jak przychodzi do propagandy i własnych interesów, to nagle wszystko się znajduje?
Pani Burmistrz Lejmanowicz! Czy naprawdę sądzi Pani, że mieszkańcy nie widzą, jak pod Pani rządami gmina stacza się coraz niżej? Chaos, brak organizacji, zero inicjatywy i odpowiedzialności – to właśnie stało się wizytówką urzędu. Zamiast dbać o rozwój i dobro wspólne, mamy festiwal bylejakości i urzędniczego betonu, który blokuje każdą szansę na zmianę.
Mieszkańcy Kisielic zasługują na kogoś, kto będzie działał, a nie jedynie tłumaczył się pustymi frazesami. Może czas spojrzeć prawdzie w oczy i przyznać, że to stanowisko zwyczajnie Panią przerasta? |
|
| Janek Kos Rudy 102 |
| Kisielice, Czwartek 03-04-2025 |
|
46929. | Odnośnie wpisu numer: 46901 Dajcie spokój z takim pisaniem.
Ludzie robią gorsze rzeczy i jest cisza.
A tutaj facetowi odbiło i teraz każdy o tym będzie cały czas pisać?
Zajmijcie się ważniejszymi tematami. |
|
| Antoni |
| [GSM PLUS] Kisielice, Czwartek 03-04-2025 |
|
46928. | Odnośnie wpisu numer: 46923 Za brak pieniędzy [w budżecie miasta i gminy Kisielice] to chyba powinniście dziękować swojemu guru Banderasowi.
Pieniążki na duperele się skończyły to teraz źle i beee. |
|
| Antoni |
| [GSM PLUS] Biskupiczki, Czwartek 03-04-2025 |
|
46925. | Pamiętajcie!
Dziś mija 20. rocznica śmierci naszego rodaka, Papierza Jana Pawła II.
Oto jego wypowiedź o swej Ojczyźnie:
„Ojczyzna jest naszą matką ziemską. Polska jest matką szczególną. Niełatwe są jej dzieje, zwłaszcza na przestrzeni ostatnich stuleci. Jest matką, która wiele przecierpiała i wciąż na nowo cierpi. Dlatego też ma prawo do miłości szczególnej”. |
|
| Feliks Rochowicz |
| Iława, Środa 02-04-2025 |
|
46923. | Odnośnie wpisu numer: 46914 Nie tylko w komunalce zgnilizna.
Zgnilizna w gminie Kisielice kwitnie na całego. Co byś nie chciał załatwić to lejdi albo nie ma, albo ona nie ma pieniędzy. Po co ona tam siedzi? Toż to był głupi wybór i dziś głupota pomieszana z ladaco nadaje ton całej gminie. Tylko czekać aż przedszkolanki zaczną się tłuc po kątach na wzór reszty jednostek. Wstyd i mizeria, wstyd i hańba. Gmina jak nierządnica! |
|
| Emeryt zawstydzony |
| Kisielice, Środa 02-04-2025 |
|
46922. | Odnośnie wpisu numer: 46901 Wasza wyobraźnia najwyraźniej pracuje na pełnych obrotach – szkoda, że nie w słusznej sprawie.
Sugeruję wrócić do faktów, zanim zginiecie w świecie własnych fantazji. |
|
| Ktoś |
| Kisielice, Środa 02-04-2025 |
|
46913. | Rząd mocno krytykował poprzedników za wycinkę lasów i zbyt duży eksport drewna. Tymczasem eksport polskiego drewna wzrósł w 2024 r. o ponad 26%, do 4,2 mln m3 (+900 tys.).
Zapowiedzi rządu o ograniczeniu wycinek i eksportu okazały się nieprawdziwe. Eksport do Chin wzrósł z 621 tys. m3 do 780 tys. m3.
Branża drzewna wciąż alarmuje o braku ochrony krajowego przemysłu, bo spada podaż surowca w kraju. |
|
| Kolega Skaner |
| KURIER IŁAWSKI, Wtorek 01-04-2025 |
|
46912. | Poziom zbydlęcenia niektórych na tym forum jest straszny.
Wpisy pokazują bardzo niski poziom intelektualny autorów.
Nienawiść [...] jest straszna.
Dziwię się. |
|
| Batman |
| Kisielice, Wtorek 01-04-2025 |
|
Odp. | Twój wpis to klasyczny bełkot.
Napisz konkretnie o które wpisy chodzi.
Wskaż konkretnie o które sformułowania chodzi.
Daj przykład jak wygląda wysoki poziom intelektualny. |
|
| Modero Kuriero |
| KURIER IŁAWSKI, Wtorek 01-04-2025 |
|
46911. | "Prima aprilis" w tym roku został przeniesiony na niedzielę 11 maja, czyli przedwyborczy marsz największego "patrioty" Donalda Tuska [tydzień przed wyborami prezydenckimi 18 maja].
Nie dajcie się znowu zrobić w "konia"... |
|
| anty-bolszewik |
| Iława, Wtorek 01-04-2025 |
|
46908. | Odnośnie wpisu numer: 46901 To jest straszne jak koleżanka koleżance może zrobić coś takiego...
Ale jak to mówią - były psiapsi jak siostry a w rodzinie nic nie zginie.
Szkoda tylko dzieci, zamiast w pięknym domku mieszkać musiały się wyprowadzić do wynajętej chałupiny. Za chwilę uniesień rodziców. |
|
| Iwona |
| Goryń, Wtorek 01-04-2025 |
|
46907. | Skazany na dożywocie za zabójstwo w biurze PiS działacza Marka Rosiaka, były członek PO Ryszard Cyba - wyszedł na wolność. Opuścił więzienie ze "względów humanitarnych".
Zgodnie z prawomocnym wyrokiem sądowym miał możliwość ubiegania się o przedterminowe zwolnienie dopiero po ukończeniu 90. roku życia.
Uśmiechnięte bezprawie Koalicji Oszustów. |
|
| anty-bolszewik |
| Iława, Poniedziałek 31-03-2025 |
|
46905. | Czy przewodniczący Rady Miasta Iławy straci stanowisko?
Podczas sesji [poniedziałek 31.03] grupa radnych z opozycyjnego komitetu "Razem Dla Iławy" [PO] złożyła wniosek o odwołanie z tej funkcji radnego Romana Brzozowskiego [PiS].
Wnioskodawcą był radny Dariusz Paczkowski: "Chodzi przede wszystkim o sposób prowadzenia obrad przez przewodniczącego".
[...]
Jednak radni nieformalnej koalicji rządzącej i popierającej burmistrza Dawida Kopaczewskiego, czyli "Nowa Lewica" i PiS - mają bezpieczną większość głosów i nic nie zapowiada rewolucji. |
|
| radny skrzydłowy |
| Iława, Poniedziałek 31-03-2025 |
|
46904. | Odnośnie wpisu numer: 46900 „Walka o władzę w zewnętrznym świecie jest eksternalizacją świata wewnętrznego. Jestestwo mieszkańców globu ziemskiego może być jak żywotność wszechświata”.
Człowiek od zawsze dążył do dominacji – nad innymi, nad naturą, nad sobą samym. Jednak walka o władzę w świecie zewnętrznym nie jest jedynie społecznym czy politycznym fenomenem. To eksternalizacja/inaczej projekcja/ wewnętrznych konfliktów jednostki, które odbijają się w strukturach społecznych i globalnych napięciach. Mówiąc inaczej, walka o władzę, która rozgrywa się na arenie zewnętrznego świata, jest niczym innym jak projekcją naszych wewnętrznych konfliktów i pragnień. To, co obserwujemy w polityce, ekonomii czy relacjach międzyludzkich, jest odzwierciedleniem głęboko zakorzenionych emocji, lęków i ambicji, które kształtują nasze postrzeganie rzeczywistości.
Ludzka psychika, niczym mikrokosmos, jest pełna sprzecznych sił. Pragnienie dominacji, potrzeba uznania, lęk przed odrzuceniem – to tylko niektóre z motywów, które popychają nas do walki o władzę. Kiedy te wewnętrzne napięcia stają się zbyt silne, szukamy ujścia w zewnętrznym świecie, próbując kontrolować otoczenie i narzucać własną wizję rzeczywistości.
Jak wszystkim wiadomo, no, może nie tak wszystkim, historia ludzkości jest pełna przykładów, jak wewnętrzne konflikty jednostek i grup przekładają się na zewnętrzne starcia. Wojny, rewolucje, konflikty społeczne – to wszystko są manifestacje naszych wewnętrznych lęków i pragnień. Władza staje się narzędziem, za pomocą którego próbujemy zaspokoić nasze wewnętrzne potrzeby, często kosztem innych.
Tak więc ludzkie pragnienie kontroli, uznania i potwierdzenia własnej wartości rodzi się w umyśle, w emocjach i doświadczeniach indywidualnych. Każda jednostka nosi w sobie sprzeczne siły – dążenie do harmonii i pragnienie dominacji, chęć współpracy i egoistyczne ambicje. Kiedy te wewnętrzne walki przenoszą się na relacje międzyludzkie i społeczne, powstają hierarchie, konflikty i wojny.
Jedyne rozwiązanie, to zamiast walczyć o władzę nad innymi, powinniśmy skupić się (człowiek pojedynczy, jednostka) na rozwijaniu naszej wewnętrznej siły i mądrości. Tylko w ten sposób możemy stworzyć świat, w którym każdy człowiek będzie mógł w pełni realizować swój potencjał. |
|
| Natasza-peegerówka |
| Susz, Poniedziałek 31-03-2025 |
|
46901. | Afera seksualna w kisielickiej komunalce!
Koleżanki siedzące w jednym biurze naprzeciw siebie korzystały z jednego niezbyt wydarzonego chłopa. Jednak jedna z nich była żoną rzeczonego i wytargała za łeb drugą, która [...] jej wlazła jak wywłoka do małżeńskiego łoża.
Takie koleżanki były, tak się gościły, tak sobie dogadzały aż mąż „zrobił” przyjacielską „przysługę” przyjaciółce żony. Teraz burza, bo biuro roznoszą codziennie, a nowy szef [...] nie ogarnia tematu.
Czemu tu się dziwić skoro nie tak dawno nadstawiała się [...] inna nasza [...] klacz eksportowa. [...] |
|
| Kolejowa |
| Kisielice, Niedziela 30-03-2025 |
|
46900. | Odnośnie wpisu numer: 46872 Do: Natasza-peegerówka.
Czy mogę prosić o rozwinięcie ostatniego akapitu? |
|
| Kolesnikow |
| XXX PRL, Sobota 29-03-2025 |
|
46899. | Odnośnie wpisu numer: 46889 Jeśli zostało złamane prawo i przepisy, należy wysłać pismo do burmistrza z informacją o tym i domagać się postępowania zgodnie z przepisami prawa.
Burmistrz ma obowiązek odnieść się do tego pisma. Jeśli zrobi to w taki sposób, że będzie popierać łamanie prawa, można złożyć zawiadomienie do prokuratury, ale istnieje też możliwość, że odniesie się pozytywnie i zareaguje na łamanie przepisów prawa przez radną.
Dopóki ktoś nie złoży tego pisma z domaganiem się reakcji, istnieje możliwość, że burmistrz miasta będzie traktować sprawę jako nieistniejącą o której nic nie wie. |
|
| Etyczna Iława |
| Ilawa, Sobota 29-03-2025 |
|
46898. | Odnośnie wpisu numer: 46894 "Jedzie pociąg z daleka, na nikogo nie czeka" – oj nie czeka, nie czeka na wygłupy dzieci i idiotyzmy dorosłych.
Wybryki polegały na położeniu na szynach pieniążka przed nadjeżdżającą lokomotywą. Obserwowali gdzie pieniążek wyskoczył, by go znaleźć i zobaczyć jak jest zgnieciony.
Jednak idiotyzm faktycznie był na poziomie durnia. Tory Iława-Olsztyn, przejazd niestrzeżony szlabanami (na Kałduny jakiś okres z budki ktoś szlabany zamykał), ale były informację na 100 m, zaś przed torami znak STOP! Niezależnie, czy pociąg jedzie czy nie jedzie - należy zatrzymać się.
Większość kretynów urządziło sobie zabawę, polegającą na tym, kto nerwowo wytrzyma przejechać przed lokomotywą jak najpóźniej. Podobno ktoś motocykl zostawił i sam przed śmiercią dał drapaka. |
|
| Orzeł |
| Iława, Sobota 29-03-2025 |
|
46894. | Kiedy byłem małym chłopcem...
Kto przed rogatkami zawsze wyczekiwał na przejazd pociągu?
Pamiętam, gdy co tydzień jeździliśmy do dziadków na wieś i była to jedna szansa na zobaczenie z bliska pędzącego pociągu.
Co to była za radość, wręcz euforia niepowstrzymana, gdy rogatki opadły i czekało się zgadując jaki pociąg przejedzie.
Parowóz, wielki, sapiący i dymiący od mocy zawsze wzbudzał w nas ogromny podziw. Ta ogromna, majestatyczna i dostojna siła. Ten dźwięk jak ryk lwa na puszczy. To drżenie ziemi pod ciężarem wgniatającej siły...
Rekord to były dwa składy równocześnie, ale czasem udało nam się zobaczyć aż 3 pociągi za jednym opuszczeniem rogatek.
Cóż to były za piękne, magiczne przeżycia... |
|
| Jarosław |
| Iława, Piątek 28-03-2025 |
|
46891. | Lasy Państwowe przewidują w tym roku stratę ponad 700 mln złotych.
Będą mieli stratę pierwszy raz w historii tej instytucji.
No brawo Uśmiechnięci Europejczycy! |
|
| radny skrzydłowy |
| Iława, Czwartek 27-03-2025 |
|
46890. | Parę słów mam zaszczyt zaordynować na temat pracy cennego mi lekarza i kolegi doktora Roberta Zbysława.
Poza zawodem zaraził się ćwiczeniami, ale i treningami chętnych do jogi. Przy okazji mam słów parę ciekawych o judo.
Otóż natenczas żył na tym świecie holenderski judoka Geesink. Jako jedyny „niejapoński” zawodnik, był jednym z najbardziej legendarnych judoków w historii. Zdobył złoty medal na igrzyskach olimpijskich w Tokio w 1964 roku. Po wygranym w 3 sekundach rzucie Japończykiem, cała Japonia przechodziła żałobę prawie. I co ciekawe. Jednak różnica w wadze pomiędzy nimi była, nie tyle w technice, co w sile. Powtarzano tak: „Jednak masa, nie rasa”. |
|
| Feliks Rochowicz |
| Iława, Czwartek 27-03-2025 |
|
46889. | Odnośnie wpisu numer: 46884 Jeśli to się potwierdzi to mamy do czynienia z jawnym naruszeniem prawa, które nie może zostać zamiecione pod dywan.
Przepisy dotyczące radnych są jasne – nie mogą oni czerpać korzyści z majątku gminy. Brak reakcji ze strony burmistrza tylko pogłębia kryzys zaufania do władz. Transparentność i uczciwość nie mogą być pustymi sloganami – mieszkańcy zasługują na konkretne działania, a nie milczącą akceptację patologii.
Pytanie brzmi: kto w końcu zareaguje?
Może dziennikarze Kuriera wyjaśnią sprawę? |
|
| Janek Kos Rudy 102 |
| Kisielice, Czwartek 27-03-2025 |
|
46884. | W Kisielicach znowu się dzieje.
Radna Alina Mądra dzierżawi od gminy Kisielice grunty należące do mienia gminnego. To jawne złamanie przepisów ustawy o samorządzie gminnym, które powinno skutkować wygaszeniem jej mandatu. Sprawa jest oczywista, a mimo to burmistrzyca Beata Lejmanowicz nic z tym nie robi. Wiedziała, wie i nadal milczy.
Gdzie ta obiecywana transparentność? Miało być uczciwie, a zamiast tego mamy kolesiostwo w najgorszym wydaniu. Burmistrz zamiast stać na straży prawa, daje ciche przyzwolenie na jego łamanie. To już nie tylko brak kompetencji, to celowa bierność.
Czy w tej gminie ktoś w końcu zacznie egzekwować prawo, czy dalej będziemy patrzeć, jak znajomi władzy robią co chcą? |
|
| Goniec z Kisielic |
| Kisielice, Środa 26-03-2025 |
|
46879. | Idę do lasu
Ładnie jak na tę porę roku
Ale tuz za mną
W cieniu drzew zobaczyłem
Antka z zarządu
Jak wyrzuca śmieci
Ekologicznie, pomyślałem
Brawo za recykling
IŁAWA!! EKSTRA!!
Górka śmieci była ogromna
Obrzydził mi klimat pan Antoni
W taki podły sposób znęcając się nad środowiskiem
Nie wierzyłem własnym oczom
Ekologowie płakali jak patrzyli
Mam nadzieje, że ktoś kto go zna mu to przekaże |
|
| Mariusz |
| Iława, Wtorek 25-03-2025 |
|
46878. | Cóż za troska...
Chyba jakieś wybory się zbliżają, bo polskojęzyczny rząd niemieckiego landu nadwiślańskiego nagle przyjął projekt podwyżki zasiłku... pogrzebowego.
Ma wzrosnąć z 4 tys. zł do kwoty 7 tys. złotych.
Cóż za wsparcie dla młodych żyjących... Nic, tylko bić brawa Donkowi...
Panika przed wyborami? Czyżby u Rafała garnek się przypalał? |
|
| anty-bolszewik |
| Iława, Wtorek 25-03-2025 |
|
46877. | WARMIA I MAZURY
Stopa bezrobocia w grudniu 2024: 8,3 %
Stopa bezrobocia w lutym 2025 r.: 9,1 %
Tylko przez dwa miesiące w województwie warmińsko-mazurskim pracę straciło prawie 5 tysięcy osób! |
|
| Kolega Skaner |
| KURIER IŁAWSKI, Wtorek 25-03-2025 |
|
46876. | Za wielką wodą miotła pracuje.
Program DOGE właśnie odebrał emerytury siedmiu milionom fikcyjnych Amerykanów w wieku 120 lat i więcej.
A u nas niebiescy komuniści takim "emerytom" kamienice oddawali... |
|
| Gucio |
| PL, Poniedziałek 24-03-2025 |
|
46875. | Przejście dla pieszych na ulicy Dąbrowskiego [w Iławie] przy przedszkolu i Auto Komisie - było i nadal jest bardzo niebezpieczne.
Przebudowa tego przejścia miała poprawić bezpieczeństwo dla pieszych i zmniejszenie szybkości a okazało się, że nic to nie zmieniło jak było niebezpieczne tak zostało. Kierowcy jak przekraczali szybkość (nie wszyscy) w tym miejscu, tak to robią nadal. Dlaczego? To pytanie trzeba zadać projektantowi, który tak to sobie wymyślił.
Gdy dawno temu zwracałem uwagę na wyścigi na tej ulicy i proponowałem podniesienie całego przejścia dla pieszych w formie "poprzeczny ścieg lub garb" (tzn. leżący policjant) to zostałem zignorowany, a sprawę przedstawiałem w "Kurierze Iławskim", oraz u Burmistrza Miasta Iława, u radnego Pana Michała Młotka, a także u komendanta policji drogowej, który odsyłał mnie do Olsztyna.
Każdy dużo obiecał a zrobili tak, wydając ogromne sumy pieniędzy z budżetu miasta, jak i dofinansowania - że nic to nie poprawiło po za tym, że światła, które rządzą się swoim prawem, bo świecą gdy nikogo na przejściu ani przed nim nie ma, a także nie świecą się gdy ktoś przechodzi. Nie jest to regułą ale uważam, że to też jest zależne od pogody. Pieszy nie ma też sygnalizacji świetlnej i nie widzi tych świateł dla pojazdów.
Piszę to, bo widzę z okna mojego domu. Przecież tu chodziło o zmniejszenie szybkości, do którego nie doszło.
Kierowcy jak jeździli za szybko, tak też zostało i dla nich te przeróbki i wydane pieniądze nie robią różnicy, a motocykliści to nagminne szaleństwo i przygazowanie pod blokami żeby każdy go zauważył, że to on jedzie. Nieważna dla nich pora dnia, a noc to najlepsza pora do rozwijania dużych szybkości. To osiedle to sypialnia wielu ludzi, kultury proszę. Wystarczyło podnieść przejście i zrobić z niego próg zwalniający i problem by sam się rozwiązał. Wszędzie gdzie byłem odpowiedź brzmiała, że to się nie da, że to ulica wojewódzka czy gminna itp.
Propozycja moja na poprawienie budżetu dla miasta i uzbieranie pieniędzy na przebudowę tego nieszczęśliwego przejścia dla pieszych, a chcę zaznaczyć, że w pobliżu oprócz przedszkola jest też dom pomocy społecznej. Częstsze wizyty policji na tym odcinku z radarem, a na 10 przejechanych aut 4-5 jedzie za szybko, a wieczorami to kilku też by straciło prawo jazdy. Motocykliści także zaliczają się do tego grona.
Pytanie: jako kierowca jak mam się zachować gdy światło miga, a w pobliżu nie ma żywego ducha? Zapraszam zainteresowanych aby mogli zobaczyć i wyciągnąć wnioski. Chyba nie trzeba czekać na kolejne stłuczki czy wypadki w tym miejscu. |
|
| Mieszkaniec ulicy Dąbrowskiego |
| Iława, Poniedziałek 24-03-2025 |
|
46873. | TVN na straży samopoczucia "Uśmiechniętych Demokratów".
Prowadzący garnitur pierwszego sortu uspokaja skwapliwie swoich wyznawców, że "w poprzednim miesiącu może i ten prąd, gaz czy nawet chleb i masło znowu zdrożały, ALE ZA TO SMARTFONY POTANIAŁY".
Nooooo, klękajcie narody.
"Jesteśmy mocni gospodarczo, bo węgiel też staniał, ale w sumie to pamiętajmy jednak, że nie wolno nim palić. A wracając do masła to może i też podrożało, ale na szczęście można nadrabiać cukrem, którego - wbrew obawom - wcale nie brakuje".
To się dzieje naprawdę. Przez 24 godziny na dobę... |
|
| Jarosław |
| Iława, Niedziela 23-03-2025 |
|
46872. | Dziwne ale prawdziwe.
Dlaczego tak się dzieje, że ludzie, którzy są rozsądni, poukładani, zaciekawieni, ambitni - niekiedy chcą dla kogoś czy czegoś stracić to wszystko. Prawdopodobnie wszyscy to znamy.
Bańki przekonań ideologicznych i politycznych w kontakcie z rzeczywistością pryskają, a w głowach się opancerzają. Zaślepiona głowa potrafi wszystko co jej nie pasuje nagiąć, odwrócić do góry nogami. Fałsz staje się prawdą. Widząc to co jest dobre, stawia na to co złe. Zły wydaje się dobrym, a ratownicy są atakowani.
Ludzi dotyka zło nie tylko wbrew ich woli. Zło jest także ofertą mniej lub bardziej jawną. Sprzedawcy i nabywcy zła są w komitywie. Wabikami i pokusami są narkotyczne emocje i obietnice wspanialszego bytu. Szafarze atrakcji zarzucają sidła na wolność i prawdę. Kamuflaż, imitacja, nagonka, zgiełk bądź martwa cisza, cenzura, terror, mają uskutecznić łowy. Mózgowy kordon przed wnikliwym myśleniem otwiera na propagandę i manipulacje.
Zmanipulowani, ślepo wierzą w prawe serca tych, którzy z determinacją obnoszą się z sercami, w ich obietnice i słuszność działań. Gdy szwankuje psychiczny proces różnicowania, to wydaje się, że wszystko złoto, co się świeci. Zepsute i trujące obiekty są obdarzane bałwochwalczą miłością, stają się fetyszami.
Inną drogą do optowania za tym co szkodzi jest udawanie, że nie widzi się oszustwa -„obiecanki cacanki, a głupiemu radość”. Wewnętrzna destrukcyjna część ignoruje rzeczywistość. Oszustwo ekscytuje, szczególnie gdy zwyczajne życie mało cieszy. Z nudów i niedostatku czucia siebie, zdarza się, że ludzie szukają katastrof i bólu.
Perwersyjne i sadomasochistyczne aspekty, jawne i świadome oraz ukryte i nieświadome działają na złość swojej opiekuńczej stronie („na złość mamie odmrożę sobie uszy” - „na złość przegram, zniszczę siebie”). Pod wpływem stymulowanej i wzrastającej agresywności, część sadystyczna dąży do totalnej kontroli. Strona masochistyczna bolesną miłością wytrzymuje męczarnie kolonizacji. Ukryta zmowa sadomasochistyczna prowadzi do unicestwiania siebie. Bazą jest mechanizm ofiarniczy.
Z lęku przed potępieniem i wykluczeniem poświęcana jest dociekliwość i własna wyjątkowość. Element żądny władzy podpuszcza do pozornie dobrych działań i posila się stroną gotową do uległości. Pobudzające uniesienia obu stron zaciskają sieci z których trudno się wywinąć. Wejście do systemu jest tylko dla swoich.
Kolejną drogą prowadzącą do wyboru niegodnych zaufania ludzi jest przywiązanie do pierwotnych krzywdzących obiektów, np. złych, nieuczciwych rodziców. Może się wydawać, że nie trzeba się bać tyranów jeśli się ich podziwia i jest się im oddanym. Dzieci, a później dorośli, dostrajają się do tego co szkodzi. Ciężko doświadczeni, a niepogodzeni z życiem, chcą by innych spotkało to samo. Wybierają antydobro.
Łatwiej jest panować nad słabymi. Bałwochwalcze kulty i fetysze wypatroszają z życiowej energii i duchowości. Przykładem legalizacji samounicestwienia całych populacji jest kult cargo. Zaczyna się od garstki nawiedzonych, którzy wieszczą nadejście lepszego niż dotąd życia. Nawet rozsądni i oporni, w poczuciu obowiązku prawomyślności dołączają i cała społeczność przygotowuje się na przyjęcie dóbr. Wygaszają produkcję i opróżniają magazyny, by pomieścić wspanialsze zboża, zwierzęta hodowlane, odzież, uzbrojenie.
Międzypokoleniowy proces traumatyzacji i wiktymizacji jednostek i zbiorowości osłabia odporność na zagrożenia. Nagradzanie i honorowanie krzywdzicieli uprawomocnia niegodziwość. Powtarzają się urazy, poszkodowani je odchorowują. W niekorzystnym przebiegu regresują się, z trudem dochodzą do siebie.
Gdy dochodzi do narcystycznego, złośliwego rozrostu każda z części traci swą żywotną istotę. Wtedy, zrakowaciała lewa strona wypiera i zniewala swą prawą stronę. Nieświadomość ostrzega, np. przejęzyczeniami ale jest lekceważona.
Jakim być? Co robić? Człowiek z właściwym sobie potencjałem, dla swojego rozwoju potrzebuje wszystkich swoich części. Każda ma rację bytu w fizjologicznej współzależności. Strony, ze swoimi skonfliktowanymi potrzebami, doznaniami, emocjami, myślami rywalizują i walczą o dominację. Eskalacja napięcia prowadzi do irracjonalnej, drapieżnej desperacji. Siły skierowane przeciwko życiu pożądają władzy dla samej władzy. Kompasem do wyjścia z wielopiętrowych jak Wieża Babel – labiryntów destrukcji - do ufnego współbycia mających swą własną tożsamość bytów jest prawość: dążenie do prawdy w połączeniu z opiekuńczością.
Od zarania, energia życiowa i tożsamość są formowane przez wewnętrzne i zewnętrzne struktury, wzajemnie oddziałujące na siebie. Matka z otoczeniem i dziecko kooperują w wspólnym wzrastaniu. Empatyczna solidarność i współpraca wszystkich stron (także świadomej i nieświadome) krzepi żywotność.
Walka o władzę w zewnętrznym świecie jest eksternalizacją świata wewnętrznego. Jestestwo mieszkańców globu ziemskiego może być jak żywotność wszechświata. |
|
| Natasza-peegerówka |
| Susz, Niedziela 23-03-2025 |
|
46871. | Donald Tusk i Jarosław Kaczyński są jak Flip i Flap, groszek i marchewka, nadmiar spożycia i kac, innymi słowy - jeden bez drugiego nie istnieje.
Na tym interpersonalnym i toksycznym układzie od 2005 roku opiera się polska polityka, czyli w tym roku obchodzimy okrągłą 20 rocznicę.
Pomimo schematycznych zachowań jednego i drugiego lidera wrażych formacji, odzew na ich wypowiedzi i zachowania zawsze był definicją polaryzacji.
W pewnym momencie coś się jednak zmieniło... A w ostatnim roku niemal doszło do rewolucji. |
|
| Piotr |
| PL, Sobota 22-03-2025 |
|
46870. | Po pijaku dotkliwie pobił kobietę, działaczkę Lewicy - Justynę Klimasarę. Kto? Wiceminister Andrzej Szejna [SLD]. Młoda aktywistka ma krwiaki na głowie, złamana podstawę oczodołu i pękniętą błonę bębenkową w uchu.
Po Robercie Biedroniu. który pobił własną matkę [łamiąc jej szczękę], mamy kolejny skandal wywołany przez lewicową Szejnę stosującego przemoc wobec kobiet.
Na sztandarach równouprawnienie, oskarżanie wszystkich o brak tolerancji i szowinizm, walka o prawa kobiet... Jednak rzeczywistość to brutalnie weryfikuje ujawniając ich hipokryzję. |
|
| anty-bolszewik |
| Iława, Sobota 22-03-2025 |
|
46869. | Sondaż prezydencki pracowni IPSOS z dnia 19 marca 2025 r.
Rafał TRZASKOWSKI – 32 proc.
Karol NAWROCKI – 25 proc.
Sławomir MENTZEN – 15 proc.
Szymon HOŁOWNIA – 6 proc.
Krzysztof STANOWSKI – 3 proc.
Adrian ZANDBERG – 3 proc.
Grzegorz BRAUN – 2 proc.
Magdalena BIEJAT – 2 proc.
Marek JAKUBIAK – 1 proc. |
| |
|  |
|
| Kolega Skaner |
| KURIER IŁAWSKI, Piątek 21-03-2025 |
|
46868. | Podwójna tragedia na przejeździe kolejowym (bez szlabanów) #Rudzienice (kolonia Karłowo).
Pociąg osobowy jadący w stronę #Iława uderzył w szare #Mitsubishi #NIL.
Strażacy mają kłopot z wydobyciem dwóch ciał małżeństwa seniorów (70 lat) z pobliskich Rudzienic. Konieczne jest użycie sprzętu hydraulicznego, ale czekają na przyjazd prokuratora.
Według relacji świadków, sygnalizacja wzrokowa i dźwiękowa była sprawna.
Przypomnijmy, że 10 lat temu w tym samym miejscu na #DK16 po zjechaniu w lewo i czołowym zderzeniu zginął ich 39-letni syn, Marcin Lisiak – znany przedsiębiorca branży #moto. Wtedy zginął również niewinny 40-letni kierowca jadący z naprzeciwka (z Olsztyna).
Piątek 21 marca 2025.
Godz. 9:05.
Zobacz:
https://www.facebook.com/photo?fbid=1217885910343581&set=a.507553774710135 |
|
| Kurierzy |
| KURIER IŁAWSKI, Piątek 21-03-2025 |
|
46867. | Odnośnie wpisu numer: 46847 Czy wreszcie może się wziąć do jakiejś pożytecznej roboty złotousty [...] Burmistrz Kopaczewski?!
Kiedy wreszcie Pan zrobi porządek z porzuconymi wrakami na parkingach po całej Iławie?!
Kiedy wreszcie Pan zauważy, że w Iławie coraz bardziej brakuje miejsc do parkowania?!
A nie tylko najłatwiej wprowadzać ludziom chory haracz za parkowanie! |
|
| Centaurion |
| Iława, Piątek 21-03-2025 |
|
46866. | Odnośnie wpisu numer: 46854 Odnośnie firm w Suszu.
Żenada to jest Rolmax. Wstyd i hańba! Ludzie nie mają wypłat jeszcze za styczeń. Plują im jakieś ochłapy i mają gdzieś wszystko i wszystkich.
Niech mądrzy przedstawiciele firmy zaczną brać odpowiedzialność.
Proszę redakcję Kuriera by zajął się tym tematem. Temat staje się dramatyczny. |
|
| Obserwatorka |
| Susz, Piątek 21-03-2025 |
|
46865. | Odnośnie wpisu numer: 46863 Nie sądzę.
Nie liczcie na to... Prowadzony za rękę przez poprzedniego dyrektora Wojciecha Żmudzińskiego za duże pieniądze prowadzi Facebooka centrum sportu. Żyć, nie umierać...
Po co ma teraz sprzątać po byłej dyrektor biblioteki Kindze Groszkowskiej? |
|
| znawca tematu |
| Iława, Czwartek 20-03-2025 |
|
46864. | Trudność obrony przed manipulacjami dowolnych organów państwa polega na tym, że one stosują przede wszystkim biurokrację jako metodę.
Biurokracja zawsze ma czas, zawsze ma środki i zawsze ma dosyć własnych szeregów, aby ad hoc tworzyć posłuszną armię zadaniową zintegrowaną do obrony siebie samej i swoich funkcjonariuszy przeciwko obywatelowi, czy obywatelom
Biurokracja, choć wydaje się być jedynie neutralnym systemem organizacyjnym, w rzeczywistości często staje się skutecznym narzędziem manipulacji oraz obrony interesów instytucji państwowych i ich funkcjonariuszy. Problem ten wynika z jej strukturalnej odporności na presję obywateli oraz zdolności do tworzenia ad hoc zespołów zajmujących się obroną własnych interesów.
Kluczową cechą biurokracji jest jej nieograniczony czas działania. Podczas gdy obywatel mierzy się z ograniczeniami wynikającymi z codziennych obowiązków i zasobów, państwowa machina administracyjna może przeciągać procesy, opóźniać decyzje i mnożyć procedury, skutecznie zniechęcając jednostkę do dochodzenia swoich praw.
Drugim elementem jest dostęp do nieograniczonych środków, zarówno finansowych, jak i ludzkich. Biurokracja nie tylko sama ustala zasady gry, ale też dysponuje zasobami pozwalającymi na ich egzekwowanie w sposób selektywny – zawsze w sposób korzystny dla samej siebie.
Najgroźniejszym aspektem biurokracji jest jednak jej zdolność do samoorganizacji w obliczu zagrożenia. Kiedy interesy instytucji lub jej funkcjonariuszy zostają zakwestionowane, system natychmiast się mobilizuje. Powstaje swoista „armia zadaniowa” – zespół urzędników, ekspertów i procedur, których celem jest obrona struktury, a nie sprawiedliwość czy dobro obywatela.
Wszystko to sprawia, że walka jednostki z aparatem biurokratycznym przypomina zderzenie z maszyną zaprogramowaną na własne przetrwanie. Ostatecznie, nawet jeśli obywatel ma rację, biurokracja ma czas, zasoby i ludzi, by ją podważyć lub skutecznie zamaskować niewygodne fakty. Co więcej, w takiej potrzebie biurokracja może liczyć na inne biurokracje, że także i to bezwarunkowo przystąpią do tej pierwszej dla knucia przeciwko obywatelowi (om). Na tej zasadzie prokuratorzy knują z policją, sądy z prokuratorami, itd.
A więc rozwiązaniem tego problemu mogłoby być większe uwrażliwienie społeczeństwa na mechanizmy obronne instytucji, uproszczenie procedur oraz zwiększona transparentność administracji publicznej. Jednak dopóki biurokracja pozostaje narzędziem władzy, a nie obywateli, obrona przed nią będzie zawsze zadaniem niezwykle trudnym. |
|
| Natasza-peegerówka |
| Susz, Środa 19-03-2025 |
|
46863. | Odnośnie wpisu numer: 46827 Czy to prawda, że Pan Jakub Kaska startuje teraz w konkursie na dyrektora biblioteki?
I słusznie, bo jak głoszą sami pracownicy biblioteki mają bardzo poważne problemy kadrowe, a Pan Kaska to specjalista jakich mało.
W bibliotece miejskiej urlopów w tym roku nie będzie, chyba że zamkną bibliotekę na amen.
Panie Jakubie, trzymam kciuki za Pana w tym konkursie... No chyba że inny kolega lub koleżanka burmistrza Kopaczewskiego startują, to ciężko wybrać za kogo ściskać te kciuki... No ale wygra najlepszy, jak zwykle! |
|
| Hunek |
| Iława, Środa 19-03-2025 |
|
|
|