Czemu akurat teraz wybuchł nagły strajk o kasę wśród kontrolerów ruchu powietrznego żądających podwyżek wypłat z 30 tys. aż do 80 tys. zł miesięcznie na kieszeń...?

Od początku okupacji radzieckiej w Polsce (1945) w powojennych czasach ustroju komunistycznego (PRL) kontrolerzy ruchu lotniczego to zawsze była agentura werbowana bezpośrednio przez rosyjski wywiad wojskowy (GRU).

Podobnie jak wielu kolejarzy w ważnych węzłach kolejowych czy przy obsłudze portów. Rosjanie nie ufali polskim służbom i pewne strategiczne na czas wojny obszary zabezpieczali bezpośrednio.

Polskie służby i te obszary strategiczne nie zostały w latach 90-tych oczyszczone, zdekomunizowane. I dzisiaj, w obliczu wojny na Ukrainie, to środowisko realizuje zadanie GRU aby sparaliżować ruch lotniczy nad Polską i zablokować dostawy na Ukrainę i napływ wojsk NATO do Polski. To są klasyczne, wręcz podręcznikowe, działania GRU na zapleczu prowadzonych działań militarnych. I nie są przypadkiem akurat w czasie wojny.

Agentura SB-eków na emeryturę była plasowana m.in w Polskiej Agencji Żeglugi Powietrznej (PAŻP). Jeśli nawet dzisiaj już tam ich nie ma z przyczyn biologicznych, to pozostawili swoje dzieci i bliskich.

Jestem pacjentką u ortopedy u nas w iławskim szpitalu i czekam do gabinetu.
Nagle z kilkoma osobami poczuliśmy smród, tak jakby coś się paliło, więc zostało zgłoszone, że gdzieś tutaj prawdopodobnie pali się instalacja elektryczna.
I wyobraźcie sobie państwo, że to nie była przyczyna tego smrodu, tylko w gabinecie numer 19 u chirurga ogólnego pani pielęgniarka paliła papiery i za mocno się zaczęły palić, więc musiała gasić prawie pożar. Smród był na całym korytarzu.
W tym momencie przecież naraziła zdrowie - nie tylko swoje, ale również nas, czyli pacjentów. [...]

Kilka tygodni temu, tuż po agresji rosyjskiej na Ukrainę, przedstawiciele naszego rządu zwrócili się z apelem do wszystkich środków masowego przekazu w naszym kraju oraz do obywateli, aby nie podawać nigdzie na forum publicznym żadnych informacji (w tym zdjęć i map) o ruchach wojsk polskich lub sojuszniczych, tak na naszych drogach, trasach kolejowych czy w powietrzu. A to dlatego, że takie informacje są istnym darem dla rosyjskiego wywiadu wojskowego, który wnikliwie śledzi takie wiadomości także w Polsce. I jaki skutek prośby władz polskich? Żaden.

Otóż w dzisiejszym "Kurierze" możemy sobie poczytać [...] wiadomości o amerykańskich lotach zwiadowczych oraz o krążeniu nad naszym regionem amerykańskich cystern powietrznych. I wszystko okraszone zdjęciami smug powietrznych oraz ściągniętymi z internetu mapami ukazującymi trasy przelotów tych samolotów. [...]

Ps. Tak się zastanawiam czy nie wysłać tego postu także do Warszawy na adres Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego. A może zrobi to sama redakcja "Kuriera"?

Odnośnie wpisu numer: 43785

Żadne sankcje nie powstrzymają Putina, a już na pewno nie parodia sankcji à la Unia Europejska. Rosję zatrzyma tylko nowoczesna broń ciężka i srogi wpierdol do kości, po którym długo się nie podniesie.

Jesteśmy już blisko porozumienia z UE odnośnie funduszy. Do ustalenia pozostał jeszcze tylko drobny szczegół: suwerenność Polski.

Kryzys uchodźczy oraz nakłady finansowe, jakie ponosi Polska na pomoc Ukrainie, są szansą dla UE, aby nas w końcu skutecznie "zagłodzić". Stąd brak pomocy finansowej z Brukseli, dalsze blokowanie środków i egzekwowanie bezprawnych kar. Celem jest zmiana rządu na taki, który będzie bezwarunkowo uległy wobec Niemiec. Jak u Donalda Tuska i ferajny.

Akcja oskarżania Polski o złe traktowanie "uchodźców" z Białorusi była koordynowana przez rosyjskie i białoruskie służby specjalne. To stawia w ciekawym świetle zachowanie polskich "elit". Akcja "Praworządność" i akcja "Uchodźcy z Białorusi" skręcona była przez rosyjskie FSB, a blokowanie Polsce funduszy i karanie finansowe odbywa się przez instytucje unijne zinfiltrowane przez ruskie lobby. Pora chyba zbadać, kto z Polski uczestniczy w tych akcjach i dlaczego.

Skoro mamy już pewność, że Unia Europejska jest dziwką, która zdradza nas z Moskalem, to czy nie powinniśmy natychmiast złożyć papierów rozwodowych?

Każdy pajac, polityk, dziennikarz, aktywista, czy celebryta zrównujący nielegalnych imigrantów przywiezionych przez Łukaszenkę na granicę Białorusi z uchodźcami uciekającymi z sąsiedniej bombardowanej Ukrainy - jest zerem intelektualnym, moralnym lub jednym i drugim. Pozostaje pytanie, czy robi to z głupoty, z nikczemności, czy za ruble.

Nawet można zrozumieć Niemców, którzy dbając o swoje interesy robią wszystko, aby osłabić Polskę, ale nie mieści się w głowie, że Szwaby mogą mieć w Polsce swoich posłusznych sojuszników z KO, Lewizny czy ZSL, uprawiających sabotaż i dążących do wywołania chaosu. Czy są jakieś granice kurewstwa? Chyba już nie.

Swym spaczonym pacyfizmem rządzące lewicowe "elity" doprowadziły latami do kompletnego rozbrojenia Zachodu.
Taka sytuacja. Według oficjalnych danych, Niemcy mają tylko 263 czołgi. Francja tylko 240 czołgów.
Reszty krajów nawet nie ma sensu wymieniać, bo rozbolą brzuchy od śmiechu i głowy z przerażenia.
Dla porównania - w ciągu tylko 50. dni napadu Rosji na Ukrainę, obrońcy zniszczyli agresorom aż... 800 czołgów.

To jest żenująco groteskowe, że najgłośniej i najczęściej na temat tzw. "naruszania praworządności" pouczają ludzie, którzy uciekają z miejsc wypadków, jeżdżą bez badań technicznych lub kilka lat bez prawa jazdy czy bez ubezpieczenia, po alkoholu lub narkotykach, czy tracący prawo jazdy za prędkość 107 km/h w obszarze zabudowanym...

Odnośnie wpisu numer: 43618

Od początku napaści Rosji na Ukrainę, od 24 lutego, Komisja Europejska nałożyła 5 pakietów sankcji na Rosję.
W żadnym z nich nadal nie ma najważniejszego - zakazu handlu rosyjskim gazem, ropą i węglem.
Kto najbardziej blokuje kolejny, szósty pakiet i buntuje pozostałe kraje, jak Franca czy Holandia? Oczywiście Niemcy.

Koniec jaj, wojna ma swoje również małe plusy. Kończy się epoka LGBT, zakamuflowanych bi-pomyleńców, seks-latarników, niebinarnych łajz, wegan, aktywistów klimatycznych i lewackich opierdalaczy strzygących naiwnych na różnych zrzutach. Zaczyna się epoka ciężkiej pracy: zdolni i pracowici przetrwają, pipy w rurkach odpadną. Dobrobyt nie jest wieczny.

Odnośnie wpisu numer: 43752

Gdyby stosunek lokalnych władz samorządowych do współpracy z tzw. "miastami partnerskimi" w bandyckiej Rosji porównać do głosowania w sprawie mordowania ukraińskich cywilów, kobiet i dzieci, to samorząd np. Gminy Kętrzyn wypowiedział się jednoznacznie PRZECIW mordowaniu, podobnie jak np. Miasto Lubawa.

Jednak inne "władze" samorządowe tylko... WSTRZYMAŁY SIĘ od bandyty.
Zarząd Województwa Warmińsko-Mazurskiego w Olsztynie, gdzie króluje koalicja PO, PSL i SLD.
Podobnie Miasto Olsztyn [prezydent Piotr Grzymowicz], gdzie również rządzi "Koalicja Obywatelska".

Środowiska KO wcale nie uznały za stosowne zaprotestować przeciwko ludobójstwu wywołanemu przez Rosjan i zerwać umowy.
Co zrobiono?
Zaledwie WSTRZYMANO współpracę z Obwodem Kaliningradzkim w Rosji.

Odnośnie wpisu numer: 43781

Bruksela/Berlin nie przekazała Polsce ze wspólnego budżetu UE ani grosza na pomoc uchodźcom z Ukrainy, mimo że UE odpowiada za politykę migracyjną, zwłaszcza na granicach Unii.
Liczą na rozwój wewnętrznego konfliktu pomiędzy Polakami i Ukraińcami np. o żłobki i przedszkola, o opiekę zdrowotną i społeczną. Liczą na rozwój ruchu antyukraińskiego w Polsce, a więc i prorosyjskiego, który by odebrał głosy rządzącej w Polsce prawicy, a także przygotowują nastroje pod wybory na Ukrainie, oczywiście na wygraną bandy lewaków.

Bruksela znów ujawniła swoją komunistyczną twarz.
Grecja dostała z UE aż 4.5 mld € na imigrantów, głównie ekonomicznych i głównie młodych mężczyzn.
A Polska otrzymała w sumie ZERO € na wsparcie nieporównanie większej ilości prawdziwych uchodźców, wojennych, przez granicę po sąsiedzku, w 95% kobiet i dzieci.
Można teraz zmierzyć się z rzeczywistością poprzez porównanie co jest celem takiego działania w obu przypadkach.
To kolejny dowód postępowania Brukseli [Berlina] pod rękę z Moskwą.

Znowu odbywa się wielka ściema i naciąganie naiwnych emerytów w sali "Mozart" przy ulicy Wyszyńskiego w Iławie.

Najpierw obiecywanie prezentów za przyjście na spęd. Po czym idzie selekcja, bo zapraszają do środka tylko potencjalnych emerytów co kupią "matę masującą" albo "robota kuchennego" za ponad... 10 tys. zł.

Odprawiają z kwitkiem tych, co nie nadają się do udziału w tym oszustwie, bo cwaniaki na wstępie wytypowali, że ci nie dadzą się nabrać, gdyż "za dużo pytań" zadają.

Poszedłem z ciekawości czy to kolejna ściema i naciąganie ludzi, i tak też właśnie jest. Zachowują się jak gangsterzy. Byłem zszokowany jak bezczelnie była prowadzona selekcja.

Piszę to ku przestrodze dla emerytów, co potem muszą spłacać kredyty za te badziewia i zabraknie im na życie.

Facebook oraz Instagram blokują dostęp do zdjęć z wywołanej przez rosyjskie wojsko masakry i ludobójstwa ludności cywilnej na Ukrainie.

Ograniczone zostały hashtagi na przykład jak #bucha, #buchamassacre czy #RussianWarCrimes.

Fotografie przedstawiające masakrę cywilów "przez swoją brutalność" miały zostać ocenione przez algorytmy jako "naruszające zasady społeczności".

Koncern wytłumaczył, Facebook i Instagram "zezwalają na publikowanie drastycznych i zawierających przemoc treści, gdy są udostępniane w celu podniesienia świadomości na temat możliwych naruszeń praw człowieka". Usuwają jednak treści, które mogą "celebrować cierpienie".

Internauci skarżą się, że taka decyzja nie pozwala na szerzenie informacji o działaniach rosyjskich żołnierzy i pokazywanie światu ich zbrodni wojennych.

Kolejny przypadek nepotyzmu w Szpitalu Powiatowym w Iławie.
Kierownik [...] pozbawił stanowiska pracy [...] doświadczonego kierowcę samochodu służbowego [...] i skierował go na stanowisko konserwatora. Tylko po to, żeby kierowcą zrobić swojego [...] syna, młody bez żadnego doświadczenia, z prawem jazdy od kilku miesięcy. Faworyzowany syn w niczym nikomu miał nie pomagać tylko miał mieć kilka wyjazdów po okolicy. Fajna robota.
[...]
Syn szybko popisał się brakiem doświadczenia. W [...] spowodował kolizję z ciężarówką. Nikomu nic się nie stało, ale auto służbowe jest do kasacji, kompletnie rozbite.
Kierownik wraz z dyrekcją skrzętnie tuszują sprawę, a dyrekcja już zamówiła nowiutkie auto służbowe dla syna kierownika i nie przejmują się, że podatnik za to zapłaci.
Rozbite auto po cichutki zholowali do serwisu [...] i schowali tam na placu [...].
Za "karę" młody [...] jeździ teraz swoim samochodem do czasu zakupu nowego, a tatuś wyposażył go w służbową kartę do tankowania. Każdy by chciał taką "karę" i jeździć wszędzie za darmo. Nic tylko rozbijać auta służbowe.
[...] Liczę na szybką reakcję Kuriera, wówczas jestem skłonny przekazać inne ciekawe informacje z patologicznych działań [...].

Prosimy o podanie kontaktu telefonicznego do siebie przesyłając numer na nasz adres e-mail:
redakcja@kurier-ilawski.pl

Gwarantujemy zachowanie tajemnicy źródła.

Odnośnie wpisu numer: 43775

Ich człowiek w Warszawie...

Odnośnie wpisu numer: 43774

10.04.10
08.41

Łotry, boicie się prawdy o Smoleńsku.
Boicie się, bo dla was ta prawda jest nie do zniesienia.
Dlatego chcecie wyłączyć syreny...
Ale krzyku nie uciszycie.

Przypadkowy Burmistrz rowerowy szuka powodu, żeby wyłączyć syreny upamiętniające ofiary Smoleńska.
[...]
Znieważanie uroczystości patriotycznych a nawet flagi państwowej podczas świąt państwowych to jeszcze mu mało. [...]

Odnośnie wpisu numer: 43770

Owszem, w tego rodzaju katastrofach lotniczych niemal zawsze ratują się jacyś pasażerowie.
[...] Każdy samolot pasażerski, szykując się do lądowania, znacznie obniża szybkość lotu i w końcowym etapie przechodzi na opadanie szybowaniem około 230-270 km na godzinę. Wedle ekspertów, szansa na uratowanie wielu osób była duża.
[...]
Eksplozję samolotu przygotowano rok wcześniej podkładając pod podłogą i w skrzydłach ładunki wybuchowe podczas remontu w zakładach remontowych w Samarze u koleżki Putina, co zwie się Oleg Deripaska.
[...]
Jaka siła spowodowała rozrzucenie fragmentów kadłuba z ogromnym impetem odwrotnie do praw natury i zasad dynamiki?
[...]
Jaka siła spowodowała odwinięcie na drugą stronę najmocniejszego fragmentu konstrukcji kadłuba, centropłata?
[...]
Jaka siła spowodowała masowe wyrywanie nitów?
[...]
Tylko siła odśrodkowa.
Co mogło działać z takim impetem odśrodkowo od wewnątrz kadłuba?
[...]
Wybuch. Wszędzie znaleziono ślady materiałów wybuchowych.
[...]
Dlaczego rząd Tuska oddał kluczowe dowody Rosji? [wrak, skrzynki].
Dlaczego Rosja nie oddaje dowodów? Zatrzymała ostateczną prawdę.

A słyszeliście o co podczas wywiadu zapytała polskiego prezydenta "główna dziennikarka polityczna" amerykańskiej telewizji lewicowej CNN...? Uwaga! Cytuję:

"W pana ojczyźnie wcześniej zdarzały się pogromy przeciwko Żydom, istniały tu obozy koncentracyjne [...] Czy zatem gościnność Polaków wobec uchodźców z Ukrainy nie jest próbą zadośćuczynienia za poczucie winy spowodowane współudziałem w holokauście?"

Serio! Tak brzmiało pytanie. Główne pasmo wieczoru.
Słyszałeś Polaku? Jesteś ludobójcą. Masowo wyżynałeś Żydów!

Niech przyjaciele moi w nocy się zgromadzą
I biedne serce moje spalą w aloesie,
I tej, która mi dała to serce, oddadzą -
Tak się matkom wypłaca świat, gdy proch odniesie...

Niech przyjaciele moi siądą przy pucharze
I zapiją mój pogrzeb - oraz własną biedę:
Jeżeli będę duchem, to się im pokażę,
Jeśli Bóg mię uwolni od męki - nie przyjdę...

Lecz zaklinam - niech żywi nie tracą nadziei
I przed narodem niosą oświaty kaganiec;
A kiedy trzeba, na śmierć idą po kolei,
Jak kamienie przez Boga rzucone na szaniec!...

Co do mnie - ja zostawiam maleńką tu drużbę
Tych, co mogli pokochać serce moje dumne;
Znać, że srogą spełniłem, twardą bożą służbę
I zgodziłem się tu mieć - niepłakaną trumnę.

Do dzisiaj nie jest ustalone tak naprawdę [...] co się stało 10 kwietnia w Smoleńsku. [...]
Mam dwa pytania, które mnie nurtują po zapoznaniu się z wieloma publikacjami na temat tego zdarzenia, jak również na temat innych katastrof lotniczych.
1. Jak samolot spadając z wysokości 5-6 metrów na drzewa, które wyhamowują szybkość, odwracając się na plecy - jest w tak fatalnym stanie, jakby co najmniej spadł z wysokości 2 km i to nurkując?
2. Jest to wysokość mniej więcej 3-4 piętra. Jak mogli wszyscy zginąć w samolocie, który spadł z takiej wysokości i to na dodatek na poduszkę w postaci drzew. Mało tego. Zwłoki wielu osób były porozrywane. Po upadku z wysokości 6-7 metrów?
W podobnych katastrofach, gdy samolot spada nawet ze 100 metrów, przynajmniej jedna trzecia pasażerów wychodzi bez szwanku. Reszta pasażerów ginie, ale zwłoki są w normalnym stanie.
Ładunek termobaryczny jest jedyną bombą, która mogłaby spowodować takie obrażenia u ludzi w zamkniętym pomieszczeniu, gdyż ciśnienie rozrywa ludzi na kawałki. [...]
I komu na tym zależało? Tylko Putinowi, czy jeszcze komuś innemu wtedy w Polsce? [...]

Polska oficjalnie otworzy kanał żeglugowy przez Mierzeję Wiślaną kiedy?
Dokładnie w dniu 17 września 2022 roku.
Symboliczne.
W ten sposób Polska uniezależni się od dyktatu Rosji na Morzu Bałtyckim.

Rozmawiałem z chłopakiem, który pracuje w Niemczech w berlińskim urzędzie zajmującym się imigracją.
"Pierwszą rzeczami o którą pytają ukraińscy uchodźcy wojenni to praca i kursy językowe. Dla porównania pierwszą rzeczą o którą pytają kolorowi migranci z Afryki jest... socjal”.

[kurtyna]

Słowo na temat logiki.
To prawda, że wielu Polaków nie stać na benzynę po 10 złotych.
Ale na wojnę w Polsce nie stać NIKOGO.
Dlatego!
Musimy być gotowi na własny, tylko ekonomiczny udział w tej wojnie.
Potraktujmy to jako naszą inwestycję w pokonanie Rosji.
I przetrącenie ramion bandytom z Kremla.

My wszyscy, Europo, jesteśmy tak głęboko zmartwieni, że niektórzy nawet martwi.

Czyść częściej youtuby, żeby tutejsze okrucieństwo nie raziło twoich obywateli. Niektórzy z naszych nigdy cię nie zobaczą na własne oczy. Ty też masz coś ze wzrokiem, Europo, uparcie nie widzisz ich wybitych oczu i ran postrzałowych.

Niektórzy więcej nie będą mogli, Europo, nie gniewaj się, nawet ręki ci podać (chyba że protezy!), nawet dotknąć kultury twojej minionych wieków.

Strzeż swoich obrzeży, Europo, żeby nie dotknęło cię przypadkiem, wsłuchaj się, na wszelki wypadek, czy jeszcze krzyczymy od uderzeń kolb, wojskowych butów i pałek.

Nasze dzieci wyrosną na złe, Europo, nie dadzą wiary histerycznym i łzawym twoim wiadomościom o bezdomnych zwierzętach. Wybacz im, Europo, nie dziw się im, my wszyscy tu jak zwierzyna – odstrzeliwują nas, jak wściekłych, nabojami na wilki.

Co ty, Europo, robiłaś w tym czasie? Zestawiałaś zaginionych i zabitych? Myłaś ręce? Czekałaś na potwierdzenia? Chowałaś się jak rzecz sama w sobie?

Dla spokoju – spokój, dla muru – mur. Tylko pieniądze nie śmierdzą. Czyżby ofiary nie były warte obrony, jeśli to nie gołębie...?

[skrzynka czytelników]

„Plac zabaw przy ścieżce na Wyspie Młyńskiej w Iławie. Czy ktoś czuwa nad ładem w naszym mieście? Wichury były na początku lutego, powalone od wtedy drzewo jak leżało, tak sobie leży i stanowi zagrożenie dla wszędobylskich dzieciaków, a mamy już kwiecień. Mija prawie [2] miesiące. Ile czasu potrzebują urzędnicy burmistrza Dawida Kopaczewskiego na uprzątnięcie raptem jednego wiatrołomu?”.

[Problem wielokrotnie zgłaszany do ratusza]

Odnośnie wpisu numer: 43759

Wystąpił [...] z projektem żagli sztukmistrz dr Filip Żuchowski. [...]
Kolejne żagle? Obrazki? Daj mu Boże zdrowie i natchnienia szczyptę:

Przybądź, duchu święty,
spuść z niebiosów wzięty,
światła twego strumień,
bo bez twojego tchnienia,
cóż jest wśród stworzenia?
Jeno cierń i nędze!

[...] [...] [...]

Jarosław Kaczyński powiedział dla niemieckiej gazety DIE WELT:

"Niemcy nie wypłaciły dotychczas odszkodowania za zniszczenia i morderstwa na Polakach podczas II wojny światowej. Kwestia ta musi zająć ważne miejsce w naszych stosunkach i zostać rozwiązana".

Mamy najlepszą tenisistkę na świecie.
Mamy najlepszego piłkarza na świecie.
Mamy najpiękniejszą kobietę na świecie.
Przyjęliśmy pod dach miliony uchodźców wojennych nie budując obozów.
Europa i cały świat wreszcie zauważyli i szanują Polaków.
Bo jesteśmy wartościowymi LUDŹMI.
Nie dajcie sobie wmawiać przez medialne dzieci ledwie polskojęzycznych komunistów, że jest inaczej. Ten obcy element judaszy pozostał w Polsce po rodzicach, którzy przyjechali nad Wisłę po II wojnie światowej na lufach rosyjskich, bandyckich, stalinowskich czołgów.

Odnośnie wpisu numer: 43756

Obserwuję na naszym niebie i słyszę od dłuższego czasu wyjątkowo sporą liczbę samolotów.
Nie byłoby to dla mnie dziwne, bo wiem, że nad Iławą jest zlokalizowany korytarz powietrzny, lecz te samoloty krążą nad Iławą jakby wykonywały loty zwiadowcze.
Mam pytanie: czy ta sytuacja jest związana z wojną na Ukrainie?

Odnośnie wpisu numer: 43749

Co takiego?! Wodociągi do prywatyzacji...?! Czy burmistrz Kopaczewski nie wie, że takie przedsiębiorstwa użyteczności publicznej jak wodociągi, energetyka, transport, powinny być nietykalne ze względu na swoje strategiczne znaczenie?

Czy burmistrz pomyślał przez chwilę czy tylko szuka źródła połatania swoich nieudolnych rządów? Zaniedbał pan dokładnie wszystko - sferę rozrywkową, ekonomiczną i infrastrukturę. Pod względem prawnym co i rusz można przeczytać, że wojewoda po raz kolejny coś "uwalił".

Nie rozwija pan niczego, na siłę próbuje pan zabłysnąć kolejnymi nic nie znaczącymi sprawami, a często idiotyzmami. Nie widzi pan swojej śmieszności? Ręce precz od wodociągów, bo iławianie nigdy tego panu nie darują.

Proszę choć postarać się zrozumieć, że woda, prąd, ciepło i transport to dziedziny dla kraju strategiczne i nigdy nie powinny iść w prywatne ręce. Źle się stało z energetyką cieplną w Iławie. Na poziomie państwa, źle się stało z energetyką (choć nie do końca) czy z PKP, ale to nie znaczy, że należy do końca wszystko zepsuć.

Straszna wojna na Ukrainie dobitnie pokazuje, że państwo nie może być wydmuszką, również na poziomie lokalnym. Są sektory gospodarki, które w czasie wojny mają strategiczne, priorytetowe znaczenie i nie powinno się ich tykać.

Proszę zacząć wreszcie myśleć - jeśli nie jako włodarz miasta, to przynajmniej jak obywatel.

Odnośnie wpisu numer: 43749

Gadajcie sobie co chcecie.
Za czasów lewicowo-liberalnych rządów Tuska/Pawlaka (2007-15), przy wydatnej pomocy lokalnych "działaczy" - takich pyskaczy Rygielskich, Hordejuków, Młotków, Bielawskich, Ryszczuków, Żuchowskich, Żylińskich - więcej ludzi wyjechało z Polski z powodu dziadowskich zarobków, podnoszenia podatków, zabierania oszczędności i zwijania kraju, niż dzisiaj Ukraińców uciekło z ojczyzny z powodu wojny i rosyjskich bomb.

Odnośnie wpisu numer: 43741

Problem śmieci w mieście Iławie.
Sprawa jest prosta. To mieszkańcy Iławy śmiecą. Obcy z innych krajów czy miast nie śmiecą u nas.
Można wynająć więcej firm do sprzątania ale trzeba pamiętać, że to sami mieszkańcy zapłacą za sprzątanie w podatkach. Trzeba uświadamiać ludzi, że usuwanie śmieci sporo kosztuje.
Więcej artykułów nie o zalegających śmieciach, ale kosztach ich usuwania.

Kasia z Kisielic napisała do mnie dziś, że okoliczne dyskoteki w naszym regionie od Ostródy po Brodnicę i Kwidzyn są pełne młodych i cholernie ładnych Ukrainek, ku nieskrywanemu wkurwieniu naszych rodzimych dziewojek.
Jak żyć, dziewczyny...?

Iława, 32 tysiące mieszkańców na raptem nieprzystosowanych 8 obiektów podziemnych. Więcej ludzi zginie pchając się do tych niby-schronów niż ostrzał rakietowy.

Drogi Kurierze [...], napiszcie: jak zwykły obywatel może ukryć się lub zabezpieczyć rodzinę budując tymczasowe schronienia lub co może wykorzystać, by się ochronić.

Czynne schrony z wyposażeniem zostały zdewastowane? Każdy większy zakład miał taki schron lub szczelinę przeciwlotniczą i obronę cywilną. Ale PO-lszewiki [...] wszystko zniszczyli [...].

Może nie wiecie, ale w czasie konfliktu w czasach Zimnej Wojny pomiędzy ZSSR i USA w trzecim dniu wojny Iława, a konkretnie dworzec węzłowy PKP miał dostać ładunkiem 33KT. Te informacje wykradł ze sztabu pułkownik Kukliński. Mieliśmy się stać pustynią nuklearną wzdłuż Wisły.

Proszę was żebyście zatrudnili eksperta [...] który na łamach szanowanej gazety regionalnej Kurier Iławski udzieli instrukcji przetrwania w tych niepewnych czasach.

Daję głos ws. braku ładu i porządku na terenie miasta Iławy. Oto właśnie, co to znaczy ład i porządek? Od ładu w mieście trzymania powinni być odpowiedni ludzie.
Ale! Jeśli widzę burdel śmieciowy nawet ze zdechłym psem - w miejscu, obok którego fryzjerstwo klienta przyjmowało - to już mi nie grało i więcej tam u tego balwierza moja noga nie stanie.

Wiecie czemu PO wyje przed planowaną przez rząd jawnością finansów organizacji pozarządowych? [NGO-sów]
Teraz to dopiero wyjdzie na jaw kto opłacał polityków PO, PSL, SLD, KO, Konfy, Hołowni, a także "dziennikarzy", "ekspertów’", te wszystkie KOD-y, pioruny, macice, demokraci, wolni sędziowie i inne niby ruchy społeczne czy obywatelskie.
Alfonsi to się zawstydzą przy tamtych.

Odnośnie wpisu numer: 43750

Pełna zgoda, "rodziców się nie wybiera", ale potem już stopniowo podąża się ścieżkami rodziców, a nawet korzysta z ich przywilejów w totalitarnym systemie państwa komunistycznego, trzymanego za twarz przez rosyjskie psy i kojoty.
Przypomnij sobie, Wojtuś, w czasach sowieckiego PRL-u firmy państwowe kontrolowane przez komunistów, jak na przykład agencje muzyczne, albo agencje estrady itp. itd. Totalna indoktrynacja młodzieży i środowiska muzycznego.
Przypomnij sobie kto i jak rozmontował słynny Festiwal Muzyczny w Jarocinie, ówczesny azyl marzeń młodzieży o wolności i ucieczkę od sowieckiej szarzyzny.
A pamiętasz zespół "Voo Voo"?
A pamiętasz "Towarzystwo Przyjaciół Chińskich Ręczników"?
A pamiętasz "Uwolnić Słonia!", co?
Dziś "Sie Ma!"
Dziś "Róbta co chceta!"
A pamiętasz braci Waglewskich? - wtedy komunistycznych zworników, a dziś nowoczesne gwiazdy i managerów takich imprez w Iławie jak np. SoundLake Festival, ukochany przez lewackiego-tęczowego burmistrza Dawida Kopaczewskiego.
Przypomnij sobie potem przechodzenie od socjalizmu do gospodarki rynkowej i specyficzne spółeczki joint venture, które po 1990 roku zapewniały polskojęzycznym moskiewskim komunistom miękkie lądowanie w nowym ustroju.
Wymieniać dalej, Wojtuś...?
Czy taki czerwony, skurwiały milicjant jest w stanie jeszcze posypać głowę popiołem...?

Odnośnie wpisu numer: 43725

Podobno Burmistrz Iławy Dawid Kopaczewski jeszcze w grudniu ubiegłego roku miał odmówić rządowi przyłączenia się miasta Iławy do wtedy jeszcze cichutkiej akcji centralnych przygotowań i organizowania pomocy dla już spodziewanych uchodźców wojennych z Ukrainy.
[...]
Wojewoda z Olsztyna miał być zszokowany odpowiedzią Kopaczewskiego. Wstyd dla Iławy!
A na wewnętrznych spotkaniach z urzędnikami Kopaczewski nawet nie poruszył tego tematu, po prostu udawał, że nie ma sprawy. Obudził się nagle dopiero po wybuchu wojny na Ukrainie po 24 lutego, gdy zobaczył jak wielkie jest poruszenie i solidarność w społeczeństwie polskim z ludźmi uciekającymi przed nieszczęściem wojny.
Opiszcie to w Kurierze Iławskim, bo to, co się tutaj wyrabia od wewnątrz w Ratuszu i zakładach podległych to jest kolejny dramat naszego miasta.
[...]
Na potwierdzenie moich słów zapytajcie wojewodę, niech sam powie jak było. Po prostu szok!

Ale to jest fajne...

Im bardziej Niemcy ordynarnie blokują sankcje gospodarcze na krwawą Rosję, tym głośniej – opłacani przez niemieckie fundacje szmuglerzy KO – krzyczą w Polsce, że "kaczystowski rząd wspiera Putina".

Ha, psychiatrzy nie są w stanie im już pomóc...

Odnośnie wpisu numer: 43742

[...] Rodziców się nie wybiera [...]

Działacze Koalicji Obywatelskiej po całym kraju nadal wyprzedają polskie przedsiębiorstwa energetyczne Niemcom!

W miastach, w których władzę w samorządach sprawuje głównie KO, doszło do sprzedaży wielu polskich np. ciepłowni. Trafiły w ręce spółek energetycznych, której większościowym udziałowcem jest kapitał niemiecki m.in. gigant energetyczny E.ON. [...]

W Iławie było podobnie. [...] Burmistrz Włodzimierz Ptasznik sprzedał naszą złotą kurę Energetykę Cieplną przy dworcu kolejowym dla niemieckiej spółki przy oklaskach takich lokalnych tuzów politycznych KO, jak Maciej Rygielski, Bernadeta Hordejuk itd.

Przyjrzyjcie się co teraz szykuje cichutko burmistrz Dawid Kopaczewski z tej samej komitywy politycznej [lewicowo-liberalnej]. Chodzą słuchy, że chce wyprzedać w obce ręce np. spółkę miejską "Iławskie Wodociągi" sposobem na "konieczność prywatyzacji". [...]

Hehehe...
Wielka defilada wojskowa na Placu Czerwonym w Moskwie z okazji Dnia Zwycięstwa 9 maja zapowiada się w tym roku wyjątkowo ciekawie...
Hehehe...

Zależy mi żeby czytelnicy Kuriera dowiedzieli się jak ksiądz, znany już z chamskiego zwrotu "porażka jakaś" do dziecka podczas komunii w [...], spędza czas wolny [...].
[...]
[...]
[...]
Gdy uczył w szkole w [...].

Kilka refleksji po szczytowaniu NATO i UE

1. "Na zachodzie bez zmian" - czyli "jest jedność"! Jedność stała się wartością samą w sobie. Nawet jeśli "jedność" oznacza dalej zgodę na mordowanie ukraińskich dzieci i kobiet, rujnowanie ukraińskiego majątku czy pospolitą grabież wykonywaną przez moskiewskich kałmuków. Ale "jesteśmy zjednoczeni jak nigdy" i to jest sukcesem, bo "Putin myślał, że nas podzieli".

2. Sankcje nie działają - to już wiemy. Od tygodnia wszyscy którzy mają pojęcie o sprawie, dokładnie to widzą. Niemcy, Holendrzy czy Francuzi, "rozszczelniają system". Czyli, sankcję nie działają, nie możemy nałożyć ostrzejszych sankcji skoro te, co są nie działają, ale może pomyślimy kogo jeszcze z "rosyjskiej elity" nie puścić na zakupy do Mediolanu. Przy okazji będziemy epatować, jak to ciężko jest obecnie żyć córce Putina za granicą. No ale najważniejsze, że "jesteśmy zjednoczeni jak nigdy" i "Putin nas nie podzielił".

3. Na marginesie dowiedzieliśmy się - to wypalił sam pan Stoltenberg - że NATO "nie ma procedur uruchomienia art. 5". No i trzeba nad tym teraz, rzecz jasna w tym pięknym zjednoczeniu, popracować. Ciekawe, czy zdążą zanim Rosja ruszy dalej? Mi coś się wydaje, że Scholz z Macronem i Ruttem popracują nad tematem tak "wnikliwie", że taką skomplikowaną procedurę będą ustalać kilka lat.

4. No bo dajmy na to okaże się, że jednak awaria systemu kierowania ruchem pociągów w Polsce, była efektem ataku ze strony Rosji? Albo nastąpi "awaria" systemów przesyłowych energii elektrycznej. To co, mamy "bezpośredni atak na państwo NATO" i uruchamiamy art. 5 - ale w jakim trybie? No jak tam panowie zjednoczeni?

5. Albo na wschód od Łucka przy granicy z Polską spadnie kilkadziesiąt pocisków z zawartością chemiczną i tak się złoży, że będzie wiał mocny wiatr od wschodu. To jak panie Stoltenberg - uruchomi pan art. 5, bo w Chełmie ludzie będą umierać?

6. No albo w okolicach Mościsk "zabłąka" się wystrzelony przez zalanego w trupa ruskiego sołdata taktyczny pocisk nuklearny. Tu już nie będzie musiało nawet wiać delikatnym wiatrem. To będzie ta "czerwona linia" przekroczona panie Scholz?

7. A powiedzmy za trzy tygodnie ruszy z granicy z Białorusią na Polskę inwazja śniadych migrantów i - w wersji soft - zaatakuje przejście graniczne przy wsparciu białoruskich pograniczników. No to jak panie Macron - mamy "kolektywną odpowiedź" i uruchomienie art. 5?

8. No, ale wzmacniamy wschodnią flankę - w Bułgarii, Rumunii i na Słowacji. Bo jak wiadomo to pierwszoplanowe zadania na dzisiaj. No no bo na Litwie czy na Łotwie byłoby jednak groźnie i Putin by się zdenerwował.

9. Amnesty International cały czas melduje o "polskim rasizmie" wobec Ukraińców, o gwałtach na Ukrainkach, o prześladowaniach dzieci, etc. Oni mają już gotowy raport na ten temat. Zobaczycie co się będzie działo za miesiąc. No, ale trzeba przecież jakoś przygotować grunt, żeby nie dać Polsce złamanego Euro na wsparcie dla uchodźców. Panie Tusk, załatwi nam Pan tę kasę jak swego czasu Turkom?

10. Prezydent Biden obwieścił, że wyasygnuje 320 mln USD na wsparcie "poszanowania praw człowieka" w regionie. Paliwko od Sorosa to już za mało. Potrzeba dodatkowego wsparcia dla Kramka czy Lempart.
Wystarczy - ale zapewniam, że to tylko cząstka możliwych "scenariuszy" przygotowanych przez świtę Putina. I co wtedy zrobimy? Też będziemy cieszyć się że jesteśmy zjednoczeni jak nigdy dotąd?

Jeśli dziś i jutro nie wymusimy na Bidenie twardych ruchów, to my nie tylko przegramy tę wojnę, która toczy się na Ukrainie. Przegramy również wojnę, którą za chwilę przyjdzie nam w samotności stoczyć z Rosją.

Czy kamery monitoringu na palarni są legalnie?
W zakładzie MM SZYNAKA LIVING przy ulicy Lubawskiej w Iławie została ostatnio oddana do użytku piękna nowa palarnia oraz stołówka, ale ku zdziwieniu pracowników zostały tam zamontowane kamery. Przecież nie można instalować kamer w pomieszczeniach socjalnych, szatniach, stołówkach, palarniach.
Przypuszczam, że firma odpisze teraz, że te kamery są zamontowane dla bezpieczeństwa pracownika :)
Pracownicy się pytają - czy w ubikacji też nam zamontują kamerki? Bo w ubikacji też się może coś wydarzyć. Mało tego, to kamery obserwują każde wejście do toalet, więc czy niedługo będą zabierać mi premię ponieważ byłam kilka razy w toalecie? Wiadomo, kobieta musi częściej z niej korzystać niż mężczyzna.
Czujemy się szykanowane i obserwowane na każdym kroku.

Odnośnie wpisu numer: 43725

W odróżnieniu od pasywnego Urzędu Miasta Iławy, Starostwo Powiatowe uruchamia bazę noclegowo-pobytową dla uchodźców w starej szkole "szóstce" przy ulicy Kościuszki.

Odnośnie wpisu numer: 43730

[...] [...] [...]
[...] [...] [...]
[...] [...] [...]

Muszę się wtrącić i reagować. Łżesz jak pudelek Putlera.

1. Było dokładnie odwrotnie. To ambasador Ukrainy musiał iść w Warszawie błagać Owsiaka o jakiekolwiek działanie i pomoc, i ten łaskawie, choć markotnie, wyraził zgodę. Łaskawca z rodziny komunistycznej policji politycznej.

2. Wykorzystując sytuację, Owsiak zorganizował specjalny cyrk pod kamery i nawet w takich okolicznościach znowu doszło do skandalu. Trzaskowski (co on tam robił?) kłamliwie nawet w takim momencie znowu zaatakował rząd za rzekomy brak pomocy uchodźcom, wobec czego ambasador Ukrainy od razu musiał prostować łgarstwa „najwyższego pogromcy kibla”.

Na podsumowanie. Czy zausznicy i kibole lokalnego pajaca i mix-partyjnego skoczka mogliby się pokusić o minimum odwagi i podpisywać się bohatersko prawdziwymi personaliami własnymi...? (tak, żeby również szerokie audytorium miało szanse się pośmiać). Wtedy poświęcę wam kilka minut i wejdziemy w pełnoskalowe zwarcie polemiczne.

A tymczasem – wypad, szmaciarze i tuby transmisyjne rosyjskiego zamętu.

Mamy koniec sezonu zimowego a na zadnej ulicy w Ilawie nie widac zadnych osob sprzatajacych zaleglego piasku, grabiacych liscie, podcinajacych drzewa itd. Miasto Ilawa zarasta brudem.

Na kazdej ulicy tumany kurzu unoszace sie w powietrzu po przejechaniu samochodu, sciezka rowerowa niebezpieczna dla rolkarzy i rowerzystow - turystyczne miasto Ilawa zarasta. W innych okolicznych miastach juz dawno zaczal sie sezon sprzatajacy.

Miasto Ilawa oszczedza na organizacji sylwestra, majowki itd, ale porzadku i sprzatania jak brak, tak brak... Z niektorych koszy na smieci wysypuja sie smieci budzac oburzenie i odruch wymiotny...

Chyba Pan Burmistrz i jego radni [...] zapomnieli o potrzebach ilawian, ktorzy po prostu maja ochote zyc w czystym miescie... Na niektorych osiedlach mieszkancy sami sa zmuszeni zamiatac publiczne ulice przed posesja, bo nagromadzony zalegajacy piach wnosi sie do domu... Do czego dochodzi! Wstyd...

Za poprzednich kadencji Ilawa byla wizytowka i chluba zadbanego miasta turystycznego, tymczasem stajemy sie wizytowka smieciowiska. [...]

Nadejdzie wkrótce taki dzień, że zginą wszyscy śmiercią szczura.
Nie topór, nie katowski pień, lecz jęk i zaśpiew sznura.
Nie znajdziesz bowiem w świecie kul,
co pomszczą ich okrutne zbrodnie.
Nieważne, który z nich co czuł,
nie może umrzeć godnie.
Dla woja jest kamienny mur, szlachetnym miecza błysk i lśnienie.
Dla łotrów zaś napięty sznur! Dla łotrów poniżenie!
Nadejdzie w końcu taki świt, że wszyscy razem staną w rzędzie
I razem się rozwieją w mit ich krew przelana będzie.
A czerwień marmurowych płyt potomnym zalśni ku przestrodze,
By nigdy już czerwony świt nie widniał na ich drodze.
Dla woja jest kamienny mur, szlachetnym miecza błysk i lśnienie.
Dla łotrów zaś napięty sznur! Dla łotrów poniżenie!

Wygląda na to, że po zawetowaniu nowelizacji ustawy oświatowej, zwanej #lexCzarnek, będziemy musieli sami stworzyć coś w rodzaju obywatelskiej samoobrony, żeby nie dopuścić tęczowych zboczeńców do naszych dzieci w przedszkolach i szkołach.
Na prezydenta Dudasza oczywiście znowu nie możemy liczyć, zawodzi zawsze w najważniejszych momentach.

Putler uzasadnił z grubsza, że Rosja najechała na Ukrainę, żeby "uwolnić ten kraj od faszystów i nazistów" oraz "zmienić rząd na taki, który przestrzega praworządności".
Polska ma jednak szczęście, że Ursula von der Leyen, będąc ministrem obrony, doprowadziła niemiecką Bundeswehrę podobno do upadku.

Tym, których przeraża kilka milionów imigrantów z Ukrainy, podaję strukturę narodowościową Polski w historycznych czasach wielkiej glorii:

- Polacy 40%
- Ukraińcy 20%
- Litwini 13%
- Niemcy 10%
- Żydzi 5%
- inni 12%

To były czasy największej świetności Polski. Nie lękajcie się.

Napisałem na portalu [...], aby nie zakrywali mojej twarzy na zdjęciu w wypadku w Byszwałdzie. I zapytałem, czy policja z Iławy pracuje dla portalu i robi dla nich zdjęcia z wypadków drogowych. Sam widziałem na własne oczy jak te zdjęcia były robione przez policję. Niestety mój post został usunięty.

Czy już wiadomo jak się skończyła sprawa sądowa związana z kolizją w Rudzienicach Suskich 4 stycznia?
Chodzi o uderzenie pociągu w pozostawiony przez kierującą kobietę [...] samochód na przejeździe kolejowym [...].

Jedyny w Iławie punkt obsługi rowerów przy galerii handlowej Jeziorak zniknął. Można było przede wszystkim uzupełnić ciśnienie w kołach. Czy to zabranie do naprawy czy zginął na zawsze? Kto pomoże rowerzystom?

Najbardziej liczę na to, że przyjadą do Polski także ukraińscy lekarze, bo naszym już się poważnie w dupach poprzewracało.

Smutnym pozytywem w tym całym dramacie napadu Rosji na Ukrainę jest jest to, że cały świat w końcu zaczął pomału uświadamiać sobie, że ROSJA to nadal ten sam bandycki, komunistyczny Związek Sowiecki, a NIEMCY to nadal ta sama Rzesza nazistowska. Obydwa zbrodnicze totalitaryzmy łączy ten sam brunatny faszyzm i - współcześnie niestety - rozgrzane telefony.
Niech ich piekło pochłonie!

„Chcemy, czy nie – stan wojska odzwierciedla dokładnie stan moralny społeczeństwa, którego jest nieodłączną częścią. Słabe państwo, słaby naród, słabe wojsko.”

Zbigniew Herbert

_______________

Gdzie się podział syn komunistów Juras Owsiak i jego szemrana WOŚP...?
Nie pokazujcie mu tego.
W ciągu zaledwie 2 tygodni Caritas zebrała 83 mln zł dla Ukrainy.

"Wartości europejskie" po weryfikacji w praniu:

1. Mimo oficjalnego zakazu sprzedawać dla rosyjskiego mordercy dzieci i kobiet uzbrojenie (Niemcy, Francja), żeby mógł nadal mordować dzieci i kobiety. Bo się opłaca.

2. Finansować rosyjskiego mordercę dzieci i kobiet kupnem od niego gazu i ropy, żeby mógł nadal mordować dzieci i kobiety. Bo się opłaca.

3. Opowiadać o zmyślonym "łamaniu praworządności" w Polsce. Bo się opłaca.

Lewackie skurwysyny w pigułce.

Grupa SPEED Policji z Iławy złapała Burmistrza Kisielic Rafała Ryszczuka podczas weekendu i za przekroczenie prędkości oprócz słonego mandatu zabrano mu prawo jazdy.
Dlaczego policja iławska nigdzie nie podaje tej informacji?
Dlaczego media o tym nie piszą?
Co jest grane?

Idzie wiosna... Dla zdrowotności – nie unikajmy w diecie ani brokuł ani ziemniaków. Witaminy i minerały w tabletkach czy w proszku nie zastąpią witamin i minerałów (wapnia, potasu itd.), jakie zawierają brokuły i inne spokrewnione z nimi rośliny, jak kapusta czy kalafior. Związki sztuczne są znacznie gorzej przyswajane lub mniej wartościowe, gdy spożywamy je w postaci suplementów. Lepiej jeść naturalne brokuły, kapustę i inne warzywa, a w dodatku gotować je krótko. [...]

Odnośnie wpisu numer: 43615

Jan Szynaka nadal handluje meblami z Białorusią.
Widziałem jak wjeżdżają i wyjeżdżają TIR-y na zakład i magazyny w Iławie, bezczelnie na białoruskich i rosyjskich numerach.
[...]
Kasa jest ważniejsza od życia ludzi. Nie kupujcie mebli od tego "pana"!

Dlaczego akurat prywatna restauracja i hotel "Leśna" na obrzeżach przy ulicy Sienkiewicza zajmuje się uchodźcami jako punkt recepcyjny [...], a nie władze miasta z iławskiego Ratusza?
[...]
Czy jest w Iławie jakiś Burmistrz albo co? Koleżanka podpowiada mi, że podobno jest aż trzech burmistrzów. Czym się konkretnie zajmują?

Odnośnie wpisu numer: 43623

[...] jest bajzel. [...]

Ej wy, narody kochane! Spadajcie ze swoich samochodzików, którymi do szkółek na ledwie 1000 metrów oddalonych jechaliście... Ej wy, narody rozwydrzone, nogami albo rowerem dojedźcie… Paliwo za psi grosik skończyło się raz na zawsze.
Szkoda tylko waszych rodziców, co dalej niż 50 km mają do pracy. Ale skoro polikwidował wam Balcerowicz w latach 90. wszystkie przemysłowe zakłady jak np. w Iławie IZNS czy Fabrykę Domów, to trzeba jego za jaja powiesić, a nie pastwić się nad obecnym rządem.
Całe nasze pokolenia do szkółki rowerkami z NRD marki Mufa jechało lub na własnych nogach. Czasem w mrozie nawet -33 C. [...] Kiełbasy wywoził Starszy Brat masowo za granicę przeważnie do Moskwy. [...]

Generał Skrzypczak:
„Rosjanie już przegrali tę wojnę i to nie tylko na polu propagandowym, ale również militarnym. Ich armia jest zadziwiająco słaba, zdemoralizowana. W desperacji kompromitują się doszczętnie bombardowaniami mordując cywilów, nawet kobiety i dzieci, bo odreagowują kolejne porażki. Armia ukraińska postawiła twardy, skuteczny opór”.

Ta wojna wszystkich nas, Polaków, wyrwała ze strefy komfortu. Jednak im dalej na Zachód, tym coraz gorzej. Nie wszyscy zrozumieli wagę tego momentu. Niestety...

Wielka niezwyciężona Rosja ponosi na małej Ukrainie kolosalne straty.
Po 10 dniach inwazji za chwilę Moskwa straci więcej żołnierzy niż podczas swej przegranej i kompromitującej 10-letniej wojnie w Afganistanie.

Podczas wiecu solidarności z Ukrainą pod iławskim Ratuszem jakoś nigdzie nie zauważyłem miejscowych Konfederatów (dawniej Narodowców). Gdzie się nagle podziali krzykacze jak Tulwiński czy Dąbrowski?
[...]
No cóż, nasi lokalni wyznawcy rusofilów Korwina, Brauna, Bosaka czy Winnickiego pochowali się chyba ze wstydu po piwnicach. To prawda, lokalni populiści nastawieni na tani lans powinni się palić ze wstydu… [...]

Ok, nie interweniujemy na terenie państwa nie będącego w NATO. Zgoda, wszystko jasne.
Ale pytanie brzmi: co robią siły pokojowe ONZ, na które wydajemy miliardy dolarów. Dlaczego nie ma ich na Ukrainie? Czy tak trudno wypieprzyć Rosję z Rady Bezpieczeństwa i przegłosować wysłanie misji pokojowej?

Temat dla Kuriera.
Od 3 miesięcy są błędnie naliczane pensje wszystkich nauczycieli w szkołach podstawowych w Iławie. Każdy miesiąc to inna kwota. Za nadgodziny to jakaś kpina.
Tłumaczenie władz z ratusza i osób odpowiedzialnych jest kuriozalne. Wszyscy są strasznie wkurzeni.
Podobno w Ratuszu u burmistrza zmieniła się urzędniczka, która wylicza te rzeczy i jest teraz burdel na kółkach. Czas zawiadomić RIO oraz Inspekcję Pracy z Olsztyna.

Do rosyjskich pożytecznych idiotów!
Przestańcie siać zamęt w Polsce, Iławie i okolicach.
Masowe kupowanie materiałów strategicznych na zapas powoduje chaos.
[...]
Kurierze proszę cię o jedną rzecz. Prawda nas obroni. Przekazujcie prawdę a fejki [...] i trolle - precz!

Po skandalicznym zawetowaniu nowelizacji oświatowej autorstwa ministra Przemysława Czarnka będziemy musieli stworzyć coś w rodzaju obywatelskiej samoobrony, żeby nie dopuścić tęczowych zboczeńców do naszych dzieci w przedszkolach i szkołach.
Na pełniącego obowiązki prezydenta Dudasza znowu nie możemy liczyć w ważnych momentach.

Władze Ukrainy ogłosiły oficjalnie i na serio, że wszyscy obywatele krajowi i goście zagraniczni (Legia Cudzoziemska) nie muszą zgłaszać w oświadczeniach majątkowych i dokumentach celnych - ani czołgów, ani innego mienia rosyjskiego ruchomego zdobytego w trakcie walk z bandytami Moskwy.

„Polska, biedy kraj na dorobku, przyjmie ponad milion uchodźców z Ukrainy i zapewni im dach nad głową.
Bogate, ale jakże podle i zakłamane kraje zachodnie przejmą, owszem, ale tylko majątki oligarchów”

Gdy polski rząd zabiega o zaostrzenie sankcji wobec Rosji rządzonej przez bandytów, pospolitych morderców kobiet i dzieci, to partia Donalda Tuska zabiega w europejskiej Brukseli o przyspieszenie sankcji dla Polski, żeby ta utraciła szansę umocnienia gospodarczej pozycji regionalnego lidera.

Nie mam więcej pytań.

NARÓD, KTÓRY PRAGNIE WOLNOŚCI JEST NIEŚMIERTELNY !!!

Ktoś wymyślił "wieczornicę 28 marca dla Ukrainy". Czy ja śnię? Uszczypnijcie mnie proszę, bo poziom absurdu tej pani przekroczył wszelkie dopuszczalne granice. [...]
Razem z tymi śmiesznymi panami w krótkich spodenkach, którzy pozorują działanie, a tu każda godzina jest ważna. Chłopcy w krótkich spodenkach nadal bawią się w samorządność, filantropię za pieniądze, które podatnicy już dawno wydaliby na pomoc w tej okrutnej wojnie.
[...]
Drzemcie dalej w tym swoim inkubatorku, ale oddajcie władzę prawdziwym samorządowcom.

Czekam na komentarz w sprawie udziału naszego "honorowego konsula" "Republiki Białorusi" [Jana Szynaki] z Lubawy w [...] napaści Rosji i Białorusi na Ukrainę. [...]

Coraz bardziej skłaniam się ku opinii, że to nie Polska powinna opuścić UE. Powinny zrobić to Niemcy, które są koniem trojańskim Rosji w Europie.

W tym całym nieszczęściu wojennej pożogi pozytywne jest to, że świat w końcu zaczął uświadamiać sobie i dostrzegać, że Rosja to nadal jest Związek Sowiecki w wersji jeszcze gorszej niż za czasów Józefa Stalina, a Niemcy to ta sama faszystowska szajka, nadal nazistowska Rzesza. Strasznie droga to nauka.

Wobec Niemiec, które łamią europejską solidarność i podstawowe wartości, konieczne jest skorzystanie z art. 7 Traktatu o Unii Europejskiej , a w konsekwencji pozbawienie prawa głosu w Radzie UE oraz podjęcie dotkliwych sankcji finansowych.

Putin twierdzi z grubsza, że najechał na Ukrainę, żeby uwolnić ten kraj od faszystów i zmienić rząd na taki, który przestrzega praworządności.
Polska ma jednak szczęście, że Ursula von der Leyen, będąc ministrem obrony, doprowadziła niemiecką Bundeswehrę do upadku. Dziś bylibyśmy w militarnym potrzasku ze Wschodu i Zachodu.

Tylko przez dwa pierwsze dni najazdu hordy orków Putina, Polska przyjęła 100 tys. uchodźców z Ukrainy. Prognozuje się, że do Polski może uciec nawet ok. 4-5 mln Ukraińców. Oczywiście, że przyjmiemy ich, bo to są prawdziwi uchodźcy.

W obliczu wojny przy naszej wschodniej granicy, dopuszczanie do mediów publicznych i prywatnych osób związanych z PO, PSL, SLD, Lewicą, Hołownią i Konfederacją Targowicką - jest błędem! Ponadto środowiska związane z KOD, Antifą, Zielonymi i różnymi uzurpatorami sędziowskimi (Iustitia itp.) powinno się tymczasowo odizolować od społeczeństwa.

Gdyby Ukraińcy mieli u siebie takich idiotów jak Franek Sterczewski czy Janina Ochojska, to już by lamentowali do kamer, że nikt nie udziela pomocy głodnym i zmarzniętym żołnierzom rosyjskim, którzy przeszli przez granicę w poszukiwaniu godnego życia na Zachodzie.

Odnośnie wpisu numer: 43609

Szybko poszło.

Bardzo szybciutko wraca na swoje ustalone tory lewacka, komunistyczna, globalna narracja. Zobaczcie tytuły w największych mediach na Zachodzie, znanych ze swego lewackiego, komunistycznego obłędu ostatnich lat:

USA. Lewacka telewizja CNN oskarża:
„Potężne kolejki na granicy ukraińsko-polskiej winą polskiej strony”.

Wielka Brytania. Lewacka telewizja BBC łże jak bura suka:
„Kanclerz Niemiec Olaf Scholtz ojcem anty-putinowskiej koalicji w EU”.

Francja. Lewacka gazeta „Le Figaro”:
„Polska segreguje uchodźców na granicy UE”.

Niemcy. Największy kanał informacyjny telewizji „ARD 1”:
„Warszawa podkopuje unijną solidarność”.

Czyli po staremu.

Nie wierzę Rosjanom jak psom, ale Niemcom jeszcze bardziej.
Też tak macie?
Obserwujemy dramat ludzi na Ukrainie i jednoczesne bankructwo polityki unijnej pod kierunkiem Niemiec.
To KE uzależniała Europę od gazu. KE nie godziła się na zerwanie importu węgla z Rosji do Polski. To Berlin nie godził się na sankcje wobec krwawej Rosji napadającej Ukrainę i nadal kombinują jakby tu obejść restrykcje.
Dziś udają pierwszych sprawiedliwych.
Polityka klimatyczna to klęska, za którą powinny być dymisje.
KE ośmiesza się nadal blokując środki finansowe należne Polakom.

Znacie historię?
W roku 1991 Jan Olszewski i Jarosław Kaczyński skierowali Polskę na drogę członkostwa w pakcie wojskowym NATO - wbrew różnym absurdalnym pomysłom w rodzaju wałęsowskiego „NATO-bis” lub lansowanej przez niektórych „neutralności”.
Dzięki odważnym decyzjom z roku 1991, teraz Polska jest bezpieczna.

U mnie w rodzinie podjęliśmy decyzję o bojkocie zakupów obok RU również produktów DE, patrząc po tym jak się Szwaby zachowują (blokowanie pomocy dla walczącej Ukrainy).
Wstyd mi, że mieszkam w mieście, gdzie za chwilę w centrum wizytówką miasta będzie kolejny germański market LIDL.
Nominalnie takie przybytki buduje się na skraju, aby w centrum mogli działać mali lokalni sklepikarze.
Strach pomyśleć co to by było, gdyby udało się już im zbudować "super państwo UE" pod wodzą Berlina.
Mam też nadzieję, że w Iławie nigdy nie powstanie muzeum po mojemu zwane "Museum der Deutsche Eylau"!

Atmosfera zjednoczenia Polaków po szoku spowodowanym napaścią Rosji na Ukrainę podobna do tej po Smoleńsku.
Teraz patrzcie uważnie kto zacznie jątrzyć i dlaczego będzie to znowu Gazeta Wyborcza oraz TVN.

Jest takie powiedzenie myśliwych. Może ono pasować do sytuacji bestii jaką okazał się [agent KGB] Wołodia Putin. [...]
Dogorywająca bestia w potrzasku potrafi się rzucić bez opamiętania.

Czy Burmistrz Miasta Iławy jest w stanie wskazać mi miejsca gdzie znajdują się w Iławie schrony przeciwlotnicze dla ludności cywilnej?
[...] Tak tylko pytam na przyszłość.

Putin przestraszył Zachód, ale sam też się czegoś panicznie boi...

Logiczne myślenie czasami bywa śmiertelną pułapką, szczególnie przy ocenie działań, które wcale logiką się nie kierują. Patrząc na sytuację polityczną i ekonomiczną Rosji i zachowując zdrowe zmysły, naprawdę ciężko było zakładać, że Putin pokaże całemu światu najgorszy widok Rosji, jaki znamy z historii ZSRR. Mamy inne czasy i inne mechanizmy kręcą światem, chociażby zależność Rosji od zachodnich systemów bankowych i całej sieci powiązań gospodarczych, zarówno na poziomie państwowym, jaki i indywidualnym. Porównanie do ZSRR jest o tyle nietrafne, że w zastanych okolicznościach nie znajdziemy RWPG i Układu Warszawskiego. Rosja w Europie, nie licząc Białorusi, jest kompletnie sama, wprawdzie wszyscy podkulili ogony, ale też nikt nawet nie próbuje usprawiedliwiać agresji.

Jest to całkowicie nowa sytuacja i nawet w 2014 roku, przy ataku na Krym, był podział w Europie co do historycznej zasadności, a teraz słychać tylko jeden głos. Niemcy i Francja próbowały się odciąć, jednak ostatecznie w oficjalnych komunikatach stanęły w jednym europejskim szeregu. Również porozumienie USA z Europą jest nowością, takiej współpracy nie było od dawna i chcę bardzo wyraźnie podkreślić, że większość tych działań jest żałosna, ale różnic w stanowiskach nie widać. Przy tym wszystkim mamy jeszcze Turcję, która zawsze prowadzi swoją politykę i bardzo często są to duże biznesy z Rosją, jednak i nawet Turcja głośno potępiła Rosję.

Czy Putin zakładał taki fatalny dla siebie bieg wydarzeń? Zdecydowania nie. On dążył do tego, co mu się udało początkowo osiągnąć, czyli podział w NATO, głównie odrębne stanowisko Niemców patrzących nie tylko przychylnym okiem, ale i kwitujących Nord Stream 2. Gdy spojrzymy na to z tej perspektywy, od razu rzuca się w oczy fakt, że akcja z Ukrainą albo została kiepsko przygotowana, albo nagle się rozjechała i plany radykalnie się zmieniły. Przy tym cały czas trzeba pamiętać, że pierwsze porozumienie Rosji z USA, Niemcami i Francją było publicznie obnażone: „Weźcie sobie kawałek Ukrainy (od strony Donbasu), ale na tym koniec”.

W tej wersji porozumienia Rosja praktycznie nic nie traciła, poza kilkoma miesiącami pozorowanego oburzenia Zachodu, ale nastąpił nagły zwrot akcji. Wielu twierdzi, że to porozumienie z Chinami miało decydujące znaczenie i trudno się z tym nie zgodzić, gdyby jeszcze doszedł sprzeciw Chin to Putin nie odważyłby się na inwazję.

Problem w tym, że to nadal nie wyjaśnia skali bezsensownej agresji, która zamyka Rosji drogę do wielu kluczowych biznesów. Jasne, że ambicje imperialne i przejęcie kontroli nad Ukrainą to zysk, ale to się dało zrobić prostymi środkami, znaną techniką salami, co zdecydowanie ograniczyłoby koszt i to na każdym poziomie. Putin zdecydował się na całkowicie inny wariant, z którym praktycznie został sam. Stałe porozumienie Rosji z Chinami też wydaje się fikcją, bo Chinom nie zależy na wzmacnianiu Rosji, Chiny grają na dwa fronty, bo na dwóch robią duże interesy.

Świat dawno nie widział takiego sprzeciwu wobec Rosji w wymiarze międzynarodowym i wcale nie wygląda to lepiej na rosyjskim podwórku. Protesty Rosjan na ulicy i przede wszystkim w Internecie to absolutne zaskoczenie. Ze świecą też szukać celebrytów popierających Putina. Ba! Opłacani przez niego łapówkarze, jak Schroeder z Gazpromu, także wyrazili publiczne oburzenie.

Niesamowicie wymowne były też spotkania Putina z oligarchami i swoją radą bezpieczeństwa. Widzieliśmy tam grupę bladych jak ściana ludzi, oni byli autentycznie przerażani, co oznacza, że niekoniecznie podzielali szaleństwo Putina. Ten spektakl miał podwójny cel. Po pierwsze: Putin zaprezentował się jako jedyny wódz. Po drugie: zabezpieczająco wskazał współodpowiedzialnych za inwazję na Ukrainę i nieważne, że to nie była ich decyzja.

Wielu znaków na niebie i ziemi pokazuje, że Putin podjął decyzję o wojnie samodzielnie, wbrew znacznej części otoczenia na Kremlu. W dodatku jego decyzja poszła znacznie dalej niż było ustalone na poziomie międzynarodowym i wewnętrznym. Wydaje się, że Putina do tak szeroko zakrojonej akcji mogło nakłonić, czy raczej zmusić – tylko zagrożenie związane z utrzymaniem władzy. On jest carem przez blisko 20 lat, o cztery lata dłużej niż Breżniew, a po Rosji i świecie krążą plotki o chorobie Putina. Historia uczy, że w takich okolicznościach na Kremlu klasycznych Brutusów nigdy nie brakowało, natomiast okazanie słabości przez cara zawsze kończy się rozszarpującym atakiem bojarów.

Po serii buńczucznych wystąpień Bidena oraz zmianie frontu ze strony Francji i Niemiec, musiało powstać wrażenie, że Putin przelicytował. Zrobiła się nerwowa atmosfera i w takich warunkach Putin postanowił pokazać taką siłę, która przestraszy i Zachód i wewnętrzną konkurencję. Na tym etapie nie potrafię inaczej wytłumaczyć totalnej agresji na Ukrainę.

Tak zwana "solidarność unijna" polega dotąd na tym, że na rozkaz Niemiec wszyscy solidarnie finansowaliśmy od wielu lat zbrojenia rosyjskie, kupując od Putina gaz i ropę.

Ogłoszenie płatne - promocja projektu:

W wielu mediach zachodnich, zwłaszcza niemieckich i brukselskich, trwa haniebna akcja dywersyjna już wprost wspierania rosyjskiej agresji na Ukrainę.
Widać całe mnóstwo mnóstwo fałszywych doniesień o rzekomej klęsce Ukrainy, sianie defetyzmu i zwątpienia, straszenie konsekwencjami sankcji, widmem wojny światowej, potęgą wielkiej Rosji i tym podobną moskiewską propagandą.

To zorganizowana akcja na wiele fortepianów, lecz nuty te same.
Zero złudzeń.

O ataku Rosji i wtargnięciu ich wojska na Ukrainę wiemy chyba wszyscy.
Na pewno wszyscy?
Czytelnicy niemieckiej gazety drukowanej po polsku przeczytali dziś o tym, że kierowca Kaczyńskiego przejechał samochodem na czerwonym świetle.
A czytelnicy innej gazety polskojęzycznej dowiedzieli się, że w sumie spora część Ukraińców jest jednak za Rosją i Putinem.

To wszystko jest jeszcze wielkie nic. Serbowie przeczytali, że było całkiem odwrotnie, bo to Ukraina napadła na... Rosję.

Odnośnie wpisu numer: 43596

Większość uczniów obserwuje, i to bardzo bardzo dokładnie, jak są w oświacie i nie tylko wprowadzane same zakazy. Nikt nigdy nie powinien drugiego człowieka do niczego przepisami zmuszać. Wybór należy do Obywatela. [...]

Szalejące huragany w Polsce to wynik używania pieców węglowych przez niezaszczepionych faszystów strzelających w sylwestra fajerwerkami i głosujących na prawicę.
Krowy puszczające piardy też są winne. Bezapelacyjnie.
Czego nie rozumiecie?

Odnośnie wpisu numer: 43573

Dla mnie to wielki wstyd. Zacznij pracować i mądrze wydawać pieniądze, które już otrzymujesz na dziecko.

Coś strasznego wisi w powietrzu...
Widzę czarne cienie...
Słyszę upiorne głosy, które jęczą i zwodzą wszędzie...
Śmierć skrada się jak złodziej...

Dyplomacja, to sztuka powiedzenia komuś "spierdalaj" w taki sposób,
aby poczuł niezwykłe podniecenie na myśl o zbliżającej się podróży.

Wstępując do UE byliśmy jak ten młody zdolny aktor, który - dostając angaż w westernie - nie spodziewał się, że jego rola polegać będzie na czyszczeniu stajni, ponieważ rolę szeryfa i bandy rządzącej miasteczkiem obsadzili starzy wyjadacze.

Jedyne czego oczekiwałbym od obecnie rządzącej prawicy, to szybkie zapoczątkowanie procesu wyjścia Polski z UE i doprowadzenie do takiego momentu, że następna opcja rządząca nie będzie w stanie tego zatrzymać. Jest jeszcze czas, zanim będzie za późno.

Najbardziej szokuje to, że duża część Polaków nie zdaje sobie sprawy, iż te palety euro, którymi nęci nas Tusk, to nie żaden dar od UE, tylko pożyczka, którą wszyscy będziemy musieli spłacać ostro zaciskając pasa. Jeśli weźmiemy te pieniądze, to możemy pożegnać suwerenność.

Prostytutka, której za zrobienie loda proponuje się zapłatę, to dość często spotykane zjawisko. Prostytutka, której za zrobienie loda proponuje się pożyczkę, to zjawisko spotykane tylko w UE.

Jeśli prawdą jest, że 80% Polaków chce pozostania w UE, to nasuwa się analogia: kapitan Titanica robi głosowanie i większość pasażerów jest za tym, żeby góry lodowej nie omijać, tylko w nią pierd*lnąć.

Do wyjścia z UE wystarczy zwykła większość parlamentarna, więc
prawica ma szansę udowodnić, że zależy im na Polsce, a nie na korycie w następnej kadencji. Może przegrają wybory, ale uratują Ojczyznę przed katastrofą. Dosyć mydlenia oczu, że jakoś to będzie.